On 29 Kwi, 21:49, Marek <m...@g...com> wrote:
> On 29 Kwi, 21:32, BartekK <s...@d...org> wrote:
>
> > W dniu 2013-04-29 21:24, Lisciasty pisze:> On 29 Kwi, 20:42, Marek
<m...@g...com> wrote:
> > >>https://docs.google.com/presentation/d/1h2FOwVYbzP
FU4WPkyRLIdWhPQjjvq...
>
> > > Łóżko to tam łóżko, materac się liczy porządny ;) Łóżka może w
> > > zasadzie nie być ;)
>
> > Może nie być. Ale lepiej jak jest, ponieważ materac powinien być od dołu
> > wietrzony (dlatego we wszystkich łóżkach stosuje się listewki, zamiast
> > litej płyty), oraz fajnie jak łóżko posiada oparcie, a jeszcze fajniej
> > jak posiada jakieś boki ograniczające swobodę spadania z niego ;) a nie
> > jak tutaj widać (i 90% innych łóżek) jak katafalk albo ołtarz, i
> > najbezpieczniejsza pozycja to sam środek łózka, bo po bokach wszystko
> > (poduszki/kołdra/pacjent) zjeżdża na podłogę.
>
> > --
>
> Dziwna sprawa, ze sam materac nie zjezdza.
> Za to, taka nakladka Wellpur ( 4 cm) zjezdza na prawa strone, a to, co
> lezy na niej ( taka nakladka ochronna na materac), zjezdza na strone
> lewa...
> Zeby temu zapobiec, trzebaby zrobic boczne deski wyzej, niz wszystko,
> co tam lezy. Wtedy, lezaloby sie , jak w trumnie.
> Trzeba sie zdecydowac: trumna, czy katafalk...??? Haaahaaa

Nie trzeba wyżej niż materac.
Wystarczy mniej wiecej do polowy. A przescieradlo wtykać pod materac.
U mnie działa...