eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieByl dzis u mnie...Re: Byl dzis u mnie...
  • Data: 2009-01-29 22:52:46
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    JanuszK wrote:
    > z...@f...pl wrote:
    >>> z...@f...pl wrote:
    >>>
    >>>> ..to wszystko się zgadza, ale pod jednym warunkiem, że zatrudnisz
    >>>> instalatora-debila, który Ci policzy podłogówkę dla temperatury
    >>>> zasilania 50 stC. Nawet na tej grupie są tacy i jeszcze innym
    >>>> wmawiają takie bzdety. Pzdr
    >>> Temp zasilania ma niewiele wspólnego z temp podłogi, o ile nie
    >>> przekracza 55st.
    >>>
    >> ..to nie jest takie proste, żeby można tak twierdzić. W mojej
    >> instalacji różnica między zasilaniem a powierzchnią podłogi wynosi 2
    >> do 3 stC, a więc jest ściśle zależna..Pzdr
    >>
    > No to masz nawalone rur co 10cm albo i gęściej jak głupi czopek i
    > tyle. Przepłacone za rurki, rozdzielacze, a i tak chodzi pewnie z tej
    > podłogówki początek bo przy takich oporach za małą jest prędkość wody
    > i zdąży ostygnąć zanim opóści podłogę.
    > A tą samą podłogówkę można zrobić przy rozstawie pewnie 20 a nawet 25
    > cm co daje 4 do 5 razy mniej rury, temp zasilania 45st powrót 35 i
    > będzie tak samo grzała.
    dokładnie ale on chciał mieć zasialnie max 35 stopni

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1