eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCegła dziurawka - problemRe: Cegła dziurawka - problem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!not-for-mail
    From: Pan Papkin <p...@z...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Cegła dziurawka - problem
    Date: Tue, 10 Mar 2009 23:18:39 +0100
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 36
    Message-ID: <gp6pgg$p4c$1@mx1.internetia.pl>
    References: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87.205.148.51
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1236724048 25740 87.205.148.51 (10 Mar 2009 22:27:28 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Mar 2009 22:27:28 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <7...@n...onet.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.19 (Windows/20081209)
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:351957
    [ ukryj nagłówki ]

    Czapla pisze:
    > Witam.
    >
    > Stawiam sobie ścianki z GK, bo muszę rozdzielić menażerię. Bydynek z 1998 r.,
    > niestety wszędzie cegła tzw. dziurawka. W poprzedniej chacie (1926 r.) była
    > porządna zwykła pełna cegła, wypalona jeszcze dodatkowo w 1944 i 1945 r.
    > (solidna niemiecka robota:) to i kłopotów nie było. A tutaj problem: przykręcam
    > sobie stelaże do ścian i okazuje się, że te kołki z wbijaną śrubą ("szybki
    > montaż" to się chyba nazywa) nie są dobre. Ogólnie to wchodzi jak w masło i
    > lata - zależnie od tego gdzie wiertło trafi. Użyłem więc kotwy - próbowałem
    > różne długości - prawidłowo wchodziła i trzymała mniej więcej co druga. Problem
    > niewielki (chociaż tych latających już wyjąć nie mogłem) bo w sumie tego i tak
    > widać nie będzie a zawsze dokręciłem inną obok. Ale teraz niestety muszę
    > przykręcić futrynkę (drewnianą) i bok z zawiasami jest właśnie od strony
    > ściany. Chciałbym, żeby było to stabilne. Jak przewiercę futrynę (ościerznicę)
    > a później kotwa będzie latać to mam problem... Zna ktoś jakiś sposób? Kupiłem
    > parę bardzo długich kotw (kotew? :) i śrub z kołkami (takich ze 20 cm). Może
    > najpierw nawiercić otwory w ścianie a potem napchać w dziury betonu i wcisnąć
    > go jakimś satrym wiertłem na lewych obrotach wkrętarki? Boję się tylko, jak
    > później dopasuję futrynkę do otworów. Miał ktoś podobny problem? Są może jakieś
    > specjalne kotwy albo inne patenty na dziurawkę? Drzwi nie są lekkie...
    > Po łbie chodzi mi idiotyczny pomysł - ponieważ te kotwy wchodzą w ścianę, ale
    > nie w poprzek tylko wzdłuż ściany, to może powiercić długim wiertłem, na końcu
    > otworu rozkuć ścianę, w otwór włożyć szpilki a tam gdzie rozkuję ścianę założyć
    > podkładki i nakrętki a później zamurować?
    >
    > Wdzięczny będę za wszelkie porady.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Czapla
    >
    czek kotwy chemiczne np hilti.
    lub inne - jest tego dużo na allegro i w marketach budowlanych
    będzie pan zadowolony
    pp

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1