eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCo robi lodówka , że pobiera w danej chwili 290WRe: Co robi lodówka , że pobiera w danej chwili 290W
  • Data: 2013-04-09 17:32:12
    Temat: Re: Co robi lodówka , że pobiera w danej chwili 290W
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ikselka wrote:
    >> Możesz się odnieść do tematu mnóstwa dodatkowej energii pobieranej
    >> przez grzałkę w lodówce?
    >
    > Oczywiście. No frost w wykonaniu grzałki to dla mnie tylko zbędny a
    > kosztowny choć nad wyraz prymitywny gadżet. Nie tylko ze względu na
    > samą energię pobieraną prez grzałkę w lodówce z grzałką, ale także ze
    > względu na wspomniane tutaj prez kogoś "fluktuacje" termiczne
    > wewnątrz lodówki - ja bowiem chcę, aby temperatura w lodówce wahała
    > sie jak najmniej. Po co mam płacić za energię do podgrzewania wnętrza
    > lodówki, kiedy za chwilę znowu ma ono być schłodzone? Tylko po to,
    > aby się nie osadziło tych parę kryształków szronu? No ludzie,
    > przecież od dziesiątek lat były lodówki bez tego i jakoś nikt włosów
    > z głowy nie rwał, wszytsko działało, lodówka Saratow moich rodziców
    > działała 30 lat i też nie padła. Wiem, wiem, standardy co rusz
    > rosną...


    pierdolisz...

    lodówka no frost jest poprostu wygodna BEZ OBSŁUGOWA.

    fakt że wiele nowości jest bzdurami ale część z nich ma nam poprostu
    ułatwiać życie i czymś takim jest no frost.

    drugim ułatwieniem jest wentylatorek który recyrkuluje powietrze przez filtr
    węglowy dzieki czemu w lodówce nigdy nie ma przykrego zapachu od czegos co
    sie tam wsadziło.


    > zużyć jedną DODATKOWĄ porcję energii na ogrzanie plus drugą DODATKOWĄ
    > porcję na ponowne wychłodzenie tego, co zostało ogrzane. Duuużo

    ale ty nie zużywasz żadnej energii na ręczne rozmrożenie zwykłej lodówki i
    jej powtórne zamrożenie?

    Pamiętam jeszcze jak sie odmrażało lodówkę, jeden lub dwa garnki gorącej
    wody (trzeba ją ogrzać), potem mycie potem schładzanie. No i dodatkowa
    upierdliwość gdzieś trzeba przez ten czas podziać produkty z lodówki, trzeba
    np trafić na moment gdy nic nie ma w zamrażalniku. No wygoda jak diabli.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1