>> Wystarczy ocieplenie, to nie jest jakiś straszny koszt, patrząc ile wungla
>> je dany dom. Kalafiory można wywalić, wstawić jakieś o większej powierzchni
>> i dać inne źrodło grzania, zwróci się po trzech latach zapewne :>
>
> Ciotka ma gdzieś dom 10x10x(dość wysoki)8m z dużą ilością zakamarków
> (balkony etc), więc liczmy powierzchniowo cztery ściany po 80m2 = 320m2.
> 15cm styro = 48m3 * 140 pln = 6720 pln. Do tego 30cm styro na strop 100m2
> = 30m3 * 140 = 4200. Teraz przyklejenie styro i osiatkowanie to lekko
> z materiałem 40 pln / m2 (poprawcie jeżeli się mylę) = 13k pln.
>
> To daje póki co sumę 24k pln. Plus wymiana pieca na coś "eko" etc. Zejdzie
> z ogrzewaniem do 3k pln, teraz po wymianie okien niech zużywa 10t po 600
> pln = 6k pln. Zysk 3k pln, zwrot po 8 latach dopiero, nie po trzech.
>
> A jak doliczysz jeszcze wymianę źródła ciepła i kaloryferów to się
> rozciągnie do 15-tu.
> pozdr.
>
Niechaj będzie, ale patrząc na aktualną skalę i porównanie inflacji i
kont oszczędnościowych (nie dywagujemy o BTC ;))
http://www.parkiet.com/Oszczedzanie/312219990-Rosnie
-inflacja-wiec-coraz-mniej-lokat-przynosi-realne-zys
ki.html&template=restricted
to nawet te 15 lat jest lepsze.
Robak