eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy ten dom jest ok ???Re: Czy ten dom jest ok ???
  • Data: 2010-03-16 20:33:57
    Temat: Re: Czy ten dom jest ok ???
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    /// Kaszpir /// pisze:

    > Zupełnie na budownictwie się nie znam ,

    Ja też się nie znam... :-), ale te setki, czy może więcej godzin
    spędzonych na lekturze różnych materiałów w necie i trochę zacięcia
    powoduje, że i czas i jaka taka wiedza jest.

    Robotę i tak zlecasz i zaglądasz to tu, to tam... Na bieżąco
    kontrolujesz przebieg prac... żaden problem.

    nie mam czasu jeździć ,

    Masz internet, telefon..., to w czym problem. Sporo spraw załatwisz
    zdalnie, a oni już Ci wszystko przywiozą i zładują na placu, majster się
    resztą zajmie, a Ty będziesz doglądał.

    > załatwiać i się użerać.

    Załatwianie owszem - trwa raczej długo, tak przynajmniej było u mnie,
    ale innych niedogodności z tym związanych raczej nie było. Przynajmniej
    wiem co i jak :-))). A i ludzi się poznało - przyda się w przyszłości :-))).

    Dodatkowo nie mam takich funduszy aby zbudować
    > dom i dopiero wtedy sprzedać mieszkanie ...
    >
    Jak tam chcesz... uważam, że budowanie domu to wspaniała przygoda :-)))
    możesz kreować rzeczywistość wg własnego pomysłu, a nie brać to, co ktoś
    wymyślił.

    Fundusze to raczej sprawa drugoplanowa w tym wszystkim. Ja tam wolę
    przeżywać budowę na żywo i tworzyć swój dom, niż kupić gotowy i potem
    przerabiać, ewentualnie czuć się niekomfortowo w tym, co ktoś wymyślił,
    a mnie nie do końca pasuje.

    > Wszystko musi byc u mnie zsynchronizowane , czyli buduje się dom , mam
    > kupca na mieszkanie , kupiec wplaca mi kasę za mieszkanie a ja
    > wprowadzam sie do nowego domu ...

    No to idealistą jesteś :-)))

    Oby Ci się to udało, ja wiem, że mizerne szanse na takie...
    'zsynchrnonizowanie' :-)))
    >
    > Nie zależy mi na wielkim domie , bo czym większy dom tym droższe
    > utrzymanie a mi zależy by było jak najtaniej utrzymać ...

    Przyjmuje się, że dom, żeby był wygodny i wystarczający, powinien mieć
    ok 30 do 40 m2 powierzchni użytkowej na mieszkańca. Koszt utrzymania
    zależy już od technologii grzewczej, ilzolacji i... tego jak będą się
    kształtowały ceny nośnikó energii w przyszłości. Zapewne większe szanse
    na lepszy dom są wtedy, kiedy sobie go przypilnujesz w czasie budowy,
    niż kiedy zawierzysz postronnym, niezainteresowanym tym bezpośrednio
    ludziom.

    Nie zapominaj, że to Ty masz w tym domu mieszkać - oni są tu tylko w
    robocie i co z tego wyjdzie w efekcie im lata koło czegoś, byle kasa się
    zgadzała :-))).
    >
    > Może i się "łudzę"

    Też tak myślę, ale obym się mylił.

    Zrobisz jak uważasz..., ja bym jednak unikał domu budowanego z
    przeznaczeniem na sprzedaż, to już lepiej kupić dom od kogoś, kto
    zbudował, pomieszkał, a potem z jakichś tam wiadomych przyczyn sprzedaje.

    pozdr.
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1