Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hd8mmg$lnq$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Sorki ale się nie moge powstrzymac od dosadnego komentarza ale tak to tłumaczą
> w sklepach tępogłowym jednojajajowym krawaciarzom po studiach marketingowych.
> To niepara oddaje ciepło lecz gorace spaliny. Przecież najpierw obniżamy
> temperaturę spalin i dopiero pojawia siępara a nie na odwrót. Para wodna jest
> jedynie efektem ubocznym obniżenia temperatury spalin mającym kwaśny odczyn.

Żle się wyraziłem. Nie para lecz ciecz jaką jest kondensat. Para jest zawsze.
I ten kondensat powstaje dopiero po ostudzeniu spalin na wskutek pobrania z
uwięzionej w nich energii.
Więc nie należy sądzić że energię oddaje kondensat bo pojawia się jako produkt
wtórny po pobraniu energi ze spalin.


Marek