Użytkownik Kadar napisał:
> Moim zdaniem nie powinienes w zaden mechaniczny spsob usuwac - zawsze
> porysujesz. Nawet jesli nie bada wideczne rysy to po powiekszeniu
> zobaczyl bys cala siatke rys a juz tym bardziej zadnego tarcia
> sciereczkami czy nie daj boze filcem. jesli masz szkla jakies
> wartosciowe pozostaje ci optyk i ewentualne przeszlifowanie.
>
To już chyba dla bardziej wartościowych opcja... normalnie nie ma się w
co wczuwać. Zetrzeć co się da, jak słabiej nie schodzi, to spróbować z
czuciem ciut mocniej.
Można spróbować octem - farby emulsyjne i inne wodorozcieńczalne z
reguły się poddają - miękną.
Po prostu okulary, to coś, co nie jest do ozdoby, tylko do noszenia i
patrzenia, zatem każdy poważniejszy okularnik ma ich więcej niż jedną
parę i jednych używa w biurze, a do prac bardziej hardcorowych ma inną
parę. Po prostu... Jak te się zabrudzą to się je szoruje, a jak się
wreszcie skończą to się wyrzuca... ich miejsce wtedy zajmują te
'lepsze', 'lepszymi' staje się nowa para. Ot i wszystko :-)

Pozdrawiam
Okularnik od ok 40 lat
Robert G.