Ja tylko chciałem zaznaczyć, że problem pyłów jest sztucznie
wyolbrzymiany.Niewątpliwie pyły są.Jednak w domu to one najwyżej na stole
osiądą.Nos i całe drogi oddechowe są przygotowane na takie przypadki.Nie są
przygotowane na szkodliwe gazy.Ale filtry też temu nie zaradzą.Drogi oddechowe
mają problemy z filtracją, jeśli w powietrzu jest zbyt mało wilgoci.Bywam w
domach i mieszkaniach.Niektórzy mają wilgotnościomierze. Więcej niż 30% na nich
nie widziałem.Nawet tam, gdzie były małe dzieci!Natomiast temperatury- nie
powiem.Bywają i 25stopni. Z dwóch powodów: albo właściciel lubi ciepło a
podzielników nijakich nie ma- albo nie ma możliwości regulacji.(Znaczy nie
ma).Właściciel woli jak jest ciepło, bo dzieci się w nocy odkrywają...
Blok oddany w tym roku,wielu lokatorów około 30,sporo ma wyższe wykształcenie
techniczne, jakby co...
Wszystkiego miłego.abomito