eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo elektryków - czy silikon to izolator?Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
  • Data: 2009-04-14 05:23:03
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
    news:gs0eha$s1i$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Ten dokladny wykaz punktow elektrycznych dodales juz od siebie, bo w
    > ustawie go nie ma.

    Poza prawem budowlanym jest jeszcze cały stos norm i rozporządzeń, do
    których to prawo się odwołuje.

    >> Pomiary obejmują pomiar impedancji pętli zwarcia oraz skuteczności RCD -
    >> jako skuteczności ochrony przeciwporażeniowej oraz pomiary oporności
    >> izolacji jako skuteczność ochrony przeciwpożarowej.
    >
    > Czyli zwykla kartka na ktorej jest napisane, ze instalacja spelnia wymogi,
    > pieczatka i podpis. Cos takiego oddalem do ZE i to im wystarczylo.
    > Podobnie w PINB.

    Zakładu Energetycznego nie obchodzi Twoja instalacja wewnętrzna.
    Na dobrą sprawę to Ty sam możesz napisać oświadczenie dla ZE nie mając przy
    tym żadnych uprawnień, że spełnia ona obowiązujące wymogi norm i prawa.
    Pod tym względem prawo jest dość liberalne, bo prawodawca i tak
    odpowiedzialność za stan tej instalacji zrzuca na
    właściciela/użytkownika/administratora, czyli Ciebie.
    PINB także wystarczy samo oświadczenie osoby, która wykonała instalację i
    powiem więcej - w większości przypadkó nawet się nie zapyta o uprawnienia
    tej osoby ;D
    Zlecając wykonanie instalacji osobie posiadającej uprawnienia, a następnie
    wykonanie pomiarów oraz protokołów po prostu robisz dla siebie "dupochron".
    Tu o nic innego nie chodzi w tej całej zabawie :D
    Po prostu ja mam stosowne uprawnienia do wykonania takiej instalacji, ja mam
    uprawnienia do kierowania wykonaniem takiej instalacje, ja mam uprawnienia
    do wykonania pomiarów i wystawiania protokołów z pomiarów. Jeżeli ja się
    podpiszę pod odbiorem takiej instalacji i wręczę Ci protokoły z pomiarów to
    w razie problemów z prawem, prokurator nie będzie rozmawiał z Tobą, lecz ze
    mną, przy czym będzie mi on musiał udowodnić ewidentny błąd i winę, aby mnie
    obciążyć zarzutami, ponieważ moje kwalifikacje są potwierdzone
    uprawnieniami.
    Jeżeli instalację zrobisz Ty i to ty napiszesz oświadczenie, to w razie
    problemów prokurator najpierw Ci dopierniczy za to, że wykonałeś tę robotę
    oraz za to, że kierowałeś wykonaniem tej roboty nie mając do tego wymaganych
    uprawnień, a później to Ty będziesz musiał udowodnić, że instalacja była
    wykonana prawidłowo, zgodnie z prawem oraz normami :D
    To jest ta subtelna różnica.

    >> Jakakolwiek przeróbka, doróbka powinna być zakończona pomiarami oraz
    >> protokołem, a wszelkie zmiany powinny być wprowadzone do projektu przez
    >> osobę uprawnioną do projektowania instalacji.
    >
    > To juz tez dodales od siebie, bo w ustawie tego nie ma. Mowie o sytuacji w
    > ktorej podczas uzytkowania dodajesz sobie np. gniazdko.

    Ale to jest przeróbka, która powinna być poprzedzona wykonaniem
    odpowiedniego projektu lub dokonaniem zmian w istniejącym projekcie.

    >> Ponadto pomiary takie ważne są przez 5 lat lub krócej (w zależności od
    >> rodzaju i przeznczenia budynku) i powinny być wykonywane okresowo.
    >
    > Mowimy o budynkach jednorodzinnych a wiec 5 lat.

    Niekoniecznie - może ktoś ma jakiś warsztat lub budynek gospodarczy np.
    chlewnię czy stajnię. W takich pomieszczeniach ze względu na dużą
    wilgotność, zawartość odchodów zwierząt oraz ich oparów powodujących korozję
    instalacji, a ponadto na przechowywanie i składowanie materiałów
    łatwopalnych (słoma, siano, zboże) okres ten jest skracany.

    >> Oczywiście trudno będzie udowodnić, że pożar powstał na skutek zwarcia
    >> instalacji. Jednak jeżeli w dochodzeniu zostanie udowodnione, że wina
    >> była po stronie instalacji lub zostanie zakwestiownowany stan techniczny
    >> tej instalacji to prokurator także się doszuka tego czy instalacja była
    >> odebrana zgodnie z prawem i czy były wykonane pomiary.
    >
    > No to jest dosyc oczywiste, ze jesli wina byla po stronie instalacji to
    > beda problemy. To o czym mowie to to, ze nie ma bezposredniego
    > przelozenia - brak papierka->wina instalacji.

    Czy ja gdziekolwiek coś takiego napisałem ?
    Twierdzę, że problemy zawsze zaczynają się, kiedy wchodzi prokurator, który
    chce się zawsze wykazać skutecznością.
    Różnica polega tylko na obciążaniu winą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1