eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo przemyślenia- kontynuacjaRe: Do przemyślenia- kontynuacja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Do przemyślenia- kontynuacja
    Date: Tue, 28 Apr 2009 08:17:58 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 91
    Message-ID: <gt672q$nv5$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gshbf2$6f8$1@news.onet.pl> <1susbpst54mwa$.dlg@oldfield.org.pl>
    <gsipkk$828$1@inews.gazeta.pl> <5...@o...org.pl>
    <gsv61g$7na$1@inews.gazeta.pl> <9hcdvcwctxas$.dlg@oldfield.org.pl>
    <gt182u$put$1@inews.gazeta.pl> <1k15qeldt06y8$.dlg@oldfield.org.pl>
    <gt2p1u$ia6$1@inews.gazeta.pl> <xogrcsvf2e5v$.dlg@oldfield.org.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089076036057.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1240899482 24549 89.76.36.57 (28 Apr 2009 06:18:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Apr 2009 06:18:02 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: jacek_plumpi
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:358946
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:xogrcsvf2e5v$.dlg@oldfield.org.pl...

    >> Zbyt głupi jesteś, żeby zrozumieć charakter robót instalatorskich oraz
    >> usług
    >> serwisowych, bo ty poza własnym tyłkiem nie widzisz nic więcej.
    >
    > No pewnie. Przecież to, że przygotowujuę umowy na prace instalatorskie,
    > usługi serwisowe się zupełnie nie liczy.

    No i jakie to ma odniesienie do tego czym ja się zajmuję i jaki to ma
    związek z pisaniem umów przeze mnie ?
    Dlaczego uważasz, że formy stosowane pomiędzy klientem indywidualnym, a
    zleceniobiorcą powinny być identyczne jak pomiędzy dwoma podmiotami
    gospodarczymi ? Na podstawie czego uważasz, że moje umowy zawierane przeze
    mnie są złe ?

    > To, że przygotowuje równiez procedury bezpieczeństwa i kilka innych
    > kwiatków, to już pikuś.

    Przecież jesteś wielkim przeciwnikiem procedur i norm :D
    Jesteś krętacz. Tylko teraz rodzi się pytanie czy kłamiesz teraz czy też
    kłamałeś wcześniej :D

    >> Ty naprawdę sobie wyobrażasz, że jadę do klienta i robię mu roboty nie
    >> ustalając z nim zakresu tych robót oraz ilości materiałów ?
    >
    > Nie wyobrażam sobie, tylko czytam o tym. Sam o tym piszesz.

    Nie czytasz, tylko sobie domyślasz, a to jest różnica.

    >> Adasiu jak widać nie trzeba tu umów papierkowych, wystarczy umowa ustna.
    >> Tylko jak ktoś tak głupi jak ty może to zrozumieć ?
    >
    > No własnie, jak ja mogę zrozumieć, że Jacuś jajakoko najpier płacze, jak
    > go
    > klient wydymał, a teeraz twierdzi, że umowa nie jest konieczna :D

    Jeszcze mi wskaż w którym miejscu napisałem, że "klient mnie wydymał" i co w
    masz na myśli pisząc "klient wydymał" ?
    Chcesz dyskutować to odnoś się do całości, a nie tylko do wyrwanych z
    kontekstu fragmentów wypowiedzi i przestań konfabulować.
    Gdybyś czytał wszystkie moje wypowiedzi to zauważył byś, iż napisałem o tym
    kliencie:
    "W moim przypadku nie chodziło o niepłacenie, bo pod względem wypłacalności
    był jak najbardziej w porządku i naprawdę życzył bym sobie tylko takich
    klientów, ale o tę upierdliwość i dziwne metody wymuszania narzucanych przez
    siebie terminów i harmonogramów, które powodują kolizje pomiędzy ekipami."
    Co oznacza dokładnie, że zapłacił mi co do złotówki i nie miałem z nim
    problemów jeżeli chodzi o pieniądze, także i z rozliczaniem robót ponad
    ustalony zakres w umowie. Powiem więcej, był jednym z niewielu moich
    klientów, który z własnej inicjatywy wpłacił mi na konto firmowe pieniądze
    przed rozpoczęciem jakichkolwiek robót, czym byłem miło zaskoczony.

    Mój wątek "Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale
    może zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)" stworzyłem tylko i
    wyłącznie po to, żeby uzmysłowić ludziom, że wiele problemów z wykonawcami
    jest efektem ich nieprzemyślanych posunięć oraz nieumiejętności zarządzania
    i organizowania robót ekipom, co może godzić w interes wykonawców i stąd
    mogą powstawać konflikty.
    Za to, że uległem jego naciskom mogę tylko winić (jak już ktoś wcześniej
    napisał) swojemu brakowi asertywności i co do tego nawet nie będę się
    sprzeczał, bo jestem świadom tego, że zawsze przedkładam interes swoich
    klientów ponad własnym interesem. Nie ma to nic wspólnego z pisaniem umów.
    Jeżeli zaś chodzi o jego upór w tym, abym to jednak ja wykonał robotę, a nie
    kto inny to tylko świadczy z jego strony o tym, iż gość docenia jakość
    wykonywanych przeze mnie robót i w pełni mi ufa co do fachowości.

    W tym wszystkim ty stawiasz się w roli nadętego moralizatora i z maniakalnym
    uporem lansujesz swoje chore konfabulacje.
    Adasiu, wszyscy wiemy, że jesteś "the best", nieomylny, nigdy nie popełniasz
    błędów i wszystko wiesz najlepiej, bo jako najlepszy na świecie znawca
    prawa, umiesz pisać umowy. Tylko jakie to ma odniesienie do tego wątku i do
    opisanej przeze mnie historii ? Żadne.
    Tak więc skończ już wypisywać swoje bzdury i truć nas wszystkich swoją chorą
    "mantrą". Czy naprawdę nie zauważasz tego, iż męczysz tym ludzi, którzy
    przez to się od ciebie odwracają ? Dla przykładu zobacz swój wątek "Ścianka
    na poddaszu", w którym prosisz o radę, a nikt z osób udzialających się na
    tej grupie nie chce ci pomóc. Ja z resztą także ci nie pomogę, choć wiem jak
    się to robi, bo wielokrotnie widziałem takie rozwiązania, a są naprawdę
    banalnie proste, skuteczne i tanie :) Wypowiadają się raptem dwie
    przypadkowe osoby, które z resztą nie wnoszą nic wartościowego do dyskusji.
    Reszcie po prostu twój problem "furczy i powiewa". Wolą nawet nie zaczynać z
    tobą dyskusji. Z resztą wielu z nich ma ciebie w swojej plonkownicy, a
    szkoda, bo są to osoby z dużym doświadczeniem budowlanym i napewno by
    pomogli.
    Tak więc jeszcze raz zastanów się nad tym co robisz, bo tylko robisz sobie
    krzywdę. Nie mnie, nie innym tylko sobie samemu. Niestety "alfą i omegą" nie
    jesteś i czasami także potrzebujesz pomocy innych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1