eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom drewniany za ile?Re: Dom drewniany za ile?
  • Data: 2019-08-28 22:02:10
    Temat: Re: Dom drewniany za ile?
    Od: "SpiskowyMocny" <T...@p...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Budyń napisał
    > nie, collie, ty nie rozumiesz norm - jesli wykonuję pewne czynnosci wg
    > sprawdzonych
    > i opisanych schematów to uzyskuję sprawdzone efekty.Czyli bez pomiarów
    > mogę
    > być pewny ze poziomu formaldehydów nie mam przekroczonych. Oczywiscie
    > mozesz przyjąć jakies mało prawdopodobny warianty ze np partia płyt osb z
    > fabryki
    > wyszła na skutek jakiejsc awarii bardziej nasycona niz powinna. Tyle ze
    > takim tokiem
    > myslenia musialbys sprawdzać dokładnie wszystko - mnie wystarcza
    > certyfikat producenta.
    > Ale mozesz nie wierzyć - mozesz przyjechać i sprawdzić, ja to jestem
    > otwarty.

    collie napisał bardzo mądre uwagi, podał nazwę trującego środka w płycie
    OSB, podał miernik jakim możesz to zmierzyć, podał cenę miernika, dlatego
    radził bym go posłuchać, kupić ten miernik, bo chyba cię stać i nawet z
    ciekawości zrobić sobie pomiary.
    Natomiast wszelkie normy, zwłaszcza w budownictwie, są pisane przez idiotów
    dla idiotów, wie to każdy, kto kiedyś takie normy czytał i zapewniam cię że
    gdyby te płyty wydzielały sto razy większe stężenie tej trucizny, to normy
    by zwiększono sto razy, po to żeby dopuścić płytę OSB do budowy i zwolnić z
    odpowiedzialności karnej wszystkich związanych z taką budowlanką.
    Znajomemu fachowcy wybudowali dom murowany, też wszystko zgodnie z normami,
    nikt nic nie czuł, tylko nagle po roku czasu mieszkania ich dziecko mało nie
    umarło, nagle zaczęło się dusić, pogotowie zabrało go do szpitala a tam nikt
    nie wiedział co się dzieje, pewnie dzieciak przeżył tylko dlatego że
    pogotowie zabrało go z tego domu.
    Gdyby jednak dziecko zmarło, nikt nie poniósł by żadnych konsekwencji, bo
    wszystko było zgodnie z normami, tylko dziecko się do nich nie dostosowało,
    więc to jego wina.


















Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1