Użytkownik "Krzysiek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hiq7ql$4t8$1@inews.gazeta.pl...

> Powiedz coś więcej o tym "wybielaniu". Bardzo mnie temat interesuje.
> Sam to robiłeś, czy stolarz zajął się tematem bielenia? Jestem
> zainteresowany szczegółami praktycznymi.

Robił mi wszystko stolarz, ja tylko latałem po mieście za perhydrolem.
Perhydrol kosztuje parę zł za butelkę i trzeba to smarować kilka razy aby
uzyskać naprawdę ładny biały kolor.
Bielony buk po lakierowaniu ma taki kolor jak klon tylko oczywiście słoje są
prawie że niewidoczne. Akurat mam w salonie deskę baltic floor z klonu i
żółte bukowe schody nie pasowałyby wogóle. Po tym zabiegu współgra wszystko
naprawdę ładnie i bardzo efektownie.

> Lakierowane po bieleniu, czy nie?

Tak.

> No i czy poręcze gotowe (z jakiegoś gotowego systemu), czy robota
> ślusarska? Jakie koszty?

Wymyśliłem sobie słupki drewniane co około 1m. Są nawiercane w na trzech
wysokościach. Przez te otwory wsunięte cienkie rurki z nierdzewki. Każdy
słupek od góry ma otwór około 7cm w który wsunięty jest kawałek nieco
grubszej rurki z nierdzewki. Do tej grubszej rurki dospawana poprzecznie
rura z wymiarem zewnętrznym fi 50mm długa na 20cm. Tu musi być precyzja w
spawaniu bo kąt musi się zgrac z kątem schodów. Do tych grubych rur
powsuwane zostały drewniane wałki z bielonego buku fi50mm ze stoczonymi na
tokarce końcami tak aby pasownie i dość ciasno wsunąć je można było do tych
rur fi50mm.
Stolarz zajął się tylko drewnem a ja załatwiałem u znajomego nierdzewkę oraz
jej spawanie. Te cienkie rurki poprzeczne to po prostu flexem ucięte na
długość od pierwszego do ostatniego słupka i tylkowsunięte bez żadnych
zabiegów. Rurki przed montażem zostały wyszczotkowane.

> Ja chciałbym mieć buk bielony i do tego poręcze z nierdzewki, a jako
> zabezpieczenie przed wypadnięciem przez barierkę szkło hartowane. Szukam
> systemowych barierek z uchwytami do szyby 8mm.

Pełna nierdzewka wygląda w domu brzydko, tak jakbyś był w jakimś biurze.
Wstawki z drewna powodują że ładnie wszystko współgra.

Marek