Użytkownik "Adam" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4b479791$1@news.home.net.pl...

> Nie nastawialem sie zbytnio na oszczednosci. Ciagla wymiana powietrza jest
> odczuwalna i na tym mi najbardziej zalezalo.

I o to chodzi, niektorzy niestety maja inne wyobrazenie.

> Trzeba pamietac ze te 80% oszczednosci dotyczy strat zwiazanych ze
> startami
> jakie generuje wentylacja grawitacyjna czyli w rzeczywistosci to 80% z
> 30-40% :) a zatem nie az tak wiele. Po roku uzytkowania postanowilem
> sprawdzic w koncu jaka jest temperatura powietrza nawiewanego. Okazalo sie
> ze przy temperaturze zewnetrznej +1 st ku mojemu zdziwieniu powietrze
> wchodzace mialo 19,2 st.C.

No to chyba niezle. Ja natomiast zauwazylem, ze moj jeden komin przy
dzisiejszych wiatrach ma tendencje do ciagu wstecznego. W ciagu jednego dnia
sytuacja sie zmienila diametralnie. Z ciagu normalnego do wstecznego. Komin
wydaje sie byc wystarczajaco wysoki, ale jednak. Co prawda to wentylacja
spizarni i okapu w kuchni, wiec nie az tak wazna biorac pod uwage fakt, ze w
kuchni bedzie wentylator. Jak sprawa bedzie uciazliwa to konieczna bedzie
nasada kominowa. Gorzej jak by to byla lazienka co niestety sie zdarza. Tu
wentylacja mechaniczna bedzie bezsprzecznie lepsza, wiec do oczywistego
komfortu dorzucamy oczywista przewidywalnosc tego rodzaju wentylacji, ale w
znacznie szerszym rozumieniu.

Pozdro.. TK