Pan Mateusz Viste napisał:

>> Śmiejecie się ale naprawdę jak przygrzeje mocno zamknę okiennice
>> to robi się dużo chłodniej. K.
>
> Tego nikt nie podważa. Zastanawiamy się (a przynajmniej ja) nad
> przyczyną, dla której Hiszpan uznał że okiennica jest lepsza, kiedy
> zamontowana od wewnątrz. Ochronę przed słońcem jakąś zapewnia, ale
> byłaby skuteczniejsza od strony zewnętrznej. Jarek podsuwa myśl, że
> taką okiennicę trudniej sforsować od zewnątrz... No pewnie tak, tylko
> szyb już nie ochroni. No i praktyczność tego wynalazku mnie zastanawia,
> sporo miejsca w środku się marnuje.

Za to wynalazek ten zapewnia wysoką praktyczność operacyjną -- żeby
zamknąć lub otworzyć okiennice, nie trzeba otwierać okna. To spora
oszczędność czasu. Co do forsowania, to może trzeba wyjść z założenia,
że złodziej też optymalizuje swoje działania. Widzi, że istnieje
bariera nie do pokonania, więc nie marnuje energii na rozbijanie szyb.
W gorącym klimacie życie toczy się bardziej spokojnie.

Jarek

--
W nocy raz do panny Zyty wlazły oknem dwa bandyty.
O mało nie padła trupem, bo jeden zwiał zaraz z łupem,
A drugi, niejaki Czesław, przywiązał Zytę do krzesła,
Pytał się, gdzie ma pieniądze i wołał: -- Ja cię urządzę!