Użytkownik Pete n...@n...com ...

> >> >> Natomiast naturalną tendencją jest wzrost wynagrodzenia w >>
> >> wysokości co najmniej o stopę inflacji. > serio? Skad to wziałes?
> >> Od glapy czy od matousza? Popatrz sobie na dane statystyczne.
> >> Wystarczy najświeższe.
> > Mowisz o sredniej z sektora przedsiebiorstw? Nie sadzisz ze to
> > jednak zakłamywanie rzeczywistosci?
>
> Nie sądzę.
> Presja wynagrodzeń to drugi etap napędzania fali inflacji.
> Nie żadna wojna ani Putin.
>
To prawda.
Ale ja mowie o fragmencie "conajmniej o stope inflacji".

> I właśnie się to dzieje.
> Zaczyna się od kadry specjalistycznej a kończy się na pracownikach
> fizycznych.

O własnie.
Czyli nie wszyscy, nie jednoczesnie a co za tym idzie wcale tak nie
jest ze pensje rosna conajmniej o stope inflacji.
Rosna ale nie wszystkie, rosna srednio.
Suma summarum - kowalski dostaje inflacja ostro po dupie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.