W dniu 2020-03-27 o 10:10, Baczek pisze:
> Planuje budowę drewnianego domku o wymiarach 6 x 8m.
> Dach dwuspadowy, na poddaszu ewentualne miejsce na sen jak goście dojadą.
> Grunt, to sypki piasek, taki do piaskownicy. Woda gruntowa gdzieś pewnie
> jest, ale jak kopałem dziurę na 2m to jej nie znalazłem, prawdopodobnie
> spowodowane jest to tym, że 150m dalej jest jezioro, którego lustro wody
> jest około 3-4 m poniżej pow. gruntu gdzie chcę budować.
> Sąsiad ma podobny domek (5x7m)posadowiony na bloczkach betonowych. Stoi
> ładnych parę lat, nie widać, żeby się to gdzieś coś wyginało lub łamało.
>
> Teraz mam dylemat
> - zrobić jak sąsiad, zebrać humus ułożyć bloczki;
> - zebrać z 30cm ziemi, wylać chudziak na jakieś 15cm i na tym ułożyć
> bloczki;
> - zrobić zgodnie ze sztuką, wywalić z 80cm ziemi, zalać zbrojone ławy
> (dużo czasu, energii i kasy)?
>
> Proszę o sugestie, ewentualne argumenty za i przeciw.
Zrobic na bloczkach, jak sąsiad, jak masz tak nisko poziom i piasek to
nic sie nie stanie,
poza tym dom drewniany jest odporny na takie ruchy więc nawet na zwykłym
gruncie można tak robić.

--
Janusz