W dniu wtorek, 7 lipca 2020 10:51:57 UTC-5 użytkownik KIKI napisał:
> On 07.07.2020 14:39, viktorius wrote:
> > W dniu 2020-07-07 o 11:24, KIKI pisze:
> >> Cześć, używałem płyny Atlas Szop na bazie chyba H3PO4 ale chyba nawet
> >> nierozcieńczony ma słabe stężenie. Po kilkunastu latach by wypadało
> >> silniej odkamienić muszle, umywalki, kabiny ze szkła.
> >>
> >> Czy kupić stężony H3PO4 i rozcieńczyć do 10% czy może lepiej kupić HCL i
> >> rozcieńczyć do jakiegoś stężenia?
> >> Mam muszle mało używane i widać kreseczki od poziomu wody i one nie dają
> >> się wymyć.
> >>
> > Jak będziesz uważać, kupisz rękawiczki kwasoodporne, obiecasz nie
> > wdychać i solidnie przewietrzyć, to polecę Derast.
> > Jak nie chcesz uważać, nawdychasz się oparów, pochlapiesz sobie
> > ręce/kran/baterię to nie polecę Derastu ;)
> >
>
> Np kabinę co pewien czas trzeba myć Szopem od Atlasa. Inaczej nie puści
> za diabła. Szop ma napisane w karcie produktu 5% H3PO4. No ale wydaje mi
> się nieco za słaby. Zawsze mam gogle robocze takie szczelne żeby do oka
> nie nakapało.
> Ten Derast to z czego się składa?

To troche zalezy z czego masz instalacje kanalizacyjna. Jak pcv to w sumie jeden kit.
Jak po drodze gdzies jest zeliwo, stal to lepiej unikac hcl.

Kup tego fosforowego i bedzie dobrze. On nawet bardziej stezony nie pali rąk.
Robilem z nim troche i w sumie tylko jakbys polal rece i na chwile zostawil to sie
dzieje krzywda. Jak pochlapie ale opluczesz i mydlem umyjesz to na skorze nic nie
widac.