eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieI ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
  • Data: 2019-11-04 15:45:40
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 4 listopada 2019 14:43:06 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:

    > To jakie Ty robiłeś uprawnienia, które były ważne 10 lat?
    Upierać się nie będę ale w w 1993 zrobiłem SEP ważny 10 lat(tak mi się zdaje)
    Gdzieś jeszcze mam tą książeczkę(wielkości podwójnej legitymacji szkolnej) jak znajdę
    to sprawdzę. 5 lat raczej nie bo 9lat w tej firmie pracowałem i tylko raz robiłem. A
    musiałem mieć ważne wówczas
    Ale głowy nie oddam za powyższe bo pamięć bywa zawodna. Papier odnajdę i sprawdzę.
    Jedno jest pewne na 100%- w 1993 roku to robiłem.


    >
    >  I co Ci daje ten certyfikat?

    Kompletnie NIC
    Obowiązek posiadanie tego papieru wszedł w życie w styczniu 2008
    Wówczas ponad tysiaka kasowali za ten papier więc aby tego uniknąć odbiór domu
    załatwiłem w grudniu 2007
    Zgodnie z tradycja wtedy post tu poczyniłem "chwalę się";)

    > Roześmiałem się i zapytałem w czym on mi może pomóc? Przecież cenę
    > ustaliliśmy ze sprzedającym, a widziały gały co brały.
    Ano własnie
    A jednak papier musi być
    4 tygodnie temu kupowałem nieruchomość rolną
    Z racji tego ze rolna musiałem 30dni odczekać czy KOWR nie pierwokupi
    Nie pierwokupił więc w piętek ide kolejny raz do notariusdza żeby z umowy warunkowej
    zrobił "normalną". Czy jakoś tak.
    Takie przepisy;)
    Absurd ale jest jak jest

    > Tylko, że ci panowie w beretach z antenką to się uczyli fachu i
    > potrafili zrobić instalację i jej nie spierdolić.

    A no.

    > Rób. Jak będę miał klientów na klimatyzatory czy PC to Ci będę podsyłał :)

    Ja znad morza Ty z spod świętej wieży wiec logistycznie trudno

    > Chwila, chwila, jeszcze nie tak dawno pisałeś, że sam wszystko robisz, a
    > tylko potrzebujesz Reksiów z pieczątkami, a tu się okazuje, że jeden
    > ludek musiał przyjechać zgrzać rury gazowe w ziemi, inny ludek
    > przyjedzie polutować lub zaprasować rury gazowe ... , a kolejny
    > przyjedzie Reksiu żeby pieczątki postawić.

    Co pisałem można łatwo sprawdzić. Google istnieje
    Rów wykopałem sam, gdzieś tam wyżej z przekorą napisałem ze zgrzewarkę za stówę
    wypożyczę ale nie było takiej potrzeby bo za 3 stówy ludki mi to zgrzali
    I jak piszesz: kolejny mi następne 3 metry instalacji zrobi a Reksio podpisze.
    I najśmieszniejsze jest to ze z tych 3 ekip Reksio najwięcej kasy dostanie. Bo ma
    stosowną pieczątkę.
    Gdzieś tam po sąsiedzku bodajże Liściastemu odpowiedziałem: mniej więcej tak wyszło
    że Panowie W Beretach dostana mniej jak Panowie Z Pieczątką.
    Dla przypomnienia: piszemy o odcinku 15 metrów od skrzynki z gazem do kotłowni.
    >
    > Biorąc firmę, przyjeżdża jeden ludek czy też ekipa ludka, przygotowuje
    > projekty, pomoże z pozwoleniami, zgłosi do PINB, zrobi wykop, ułoży i
    > pozgrzewa rury w wykopie, zaprasuje lub polutuje wewnętrzną instalację,
    > powiesi kocioł, zamontuje zestaw kominowy, wykona wszystkie podłączenia
    > kotła, zamontuje automatykę, wykona wszelkie próby szczelności i zabawi
    > się w Reksia, uruchomi kotłownię i nierzadko będzie serwisować Ci ten
    > kocioł. Do tego załatwi materiały i przywiezie na robotę, rozliczy to co
    > zostało zużyte, wystawi fakturę.

    Ale o tym watek jest.
    Cofnij się i doczytaj na czym "ekipa" chciała zarobić
    > Tyle, że ekipie zajmie to 2-3 dniówki,
    1 dniówkę by zajęło dla 2 fizoli.

    > a Ty się pierdzielisz z tym drugi miesiąc.

    Dokładnie. 65 dni ma urząd żeby przystawić PIECZĄTKE na stosownym papierze
    >Dodatkowo jeszcze siedząc w
    > internecie, poszukując materiałów i ich cen czy też jeżdżąc po
    > hurtowniach, dopytując na forach i grupach jak to zrobić, żeby nie
    > spierdzielić, później się bujasz aby oddać materiały.

    W kombiaku przywiozłem te 15metrów rury.
    Jak wyżej spojrzysz to dzięki temu oszczędziłem 7 stówek minimum.

    > Policz sobie jakie koszty Ci faktycznie wychodzą. Poza tym Ty chyba
    > naprawdę nie pracujesz i masz masę czasu :)

    Grzechem by było gdybym, się po te 7 stówek nie schylił.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1