eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIle kosztują i gdzie spzredają skladniki do piankiRe: Ile kosztują i gdzie spzredają skladniki do pianki
  • Data: 2013-12-04 14:01:18
    Temat: Re: Ile kosztują i gdzie spzredają skladniki do pianki
    Od: yarecky <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2013-12-04 12:59, k...@g...com wrote:

    >
    > Widział Ty kiedy klej epoksydowy w takich dwóch sklejonych strzykawkach których
    tłoczki są se sobą połączone żeby jednakowe ilości składników zawsze wyłaziły. Od
    razu chcę podkreślić ze ni chuja tak jak wąż to do konia nie podobne. To takie samo
    tylko zrobione z rur kanalizacyjnych z polietylenu. Rury fi 75 czy tam jakie sa w
    zbliżonym rozmiarze. Zrobione tak że za dwie synchroniczne pompy tłokowe by chodziło,
    napędzane śrubą a śruba sinikiem z przekładnią. jakoś mi za silnik podchodzi silnik
    od wycieraczek od Poloneza. Wężykami dają te dwie pompy do komory mieszania. Komora
    mieszania stalowa. Z rury jakiejś znaczy się. W środku śmigło. Napędzane to śmigło a
    jeszcze lepiej kilka śmigieł na jednej osi silniczkiem z wkrętarki akumulatorowej. Za
    mieszadłem rurka którą się taki wymieszany spermolit wylewa. Potrzebuję wylać a nie
    natryskiwać to wydaje mi się że taki system się sprawdzi. Mieszanie w kuble jakoś mi
    nie odpowiada. Poz
    ostaje kwestia ceny składników na pianę. Problemem będzie utwardzanie się piany w
    czasie napełniania pomp po cyklu. Pompa dwustronnego działania jakoś mi nie
    podchodzi. Mam nadzieję że taka piana dwuskladnikowa nie staje w mgnieniu oka. i jak
    w czasie napełniania tłoków silnik mieszadła będzie się obracał to najwyżej co
    napełnienie wyjdzie trochę brzydszej wizualnie piany zanim nie zacznie lecieć piękna.
    Tak sobie to obmyślilem. Pozostaje kwestia ceny. Mam kawałek trudnego do ocieplenia
    miejsca na strychu. Styropianu nie wsadzę, wełna mi jakoś nie pasuje. Piana była by w
    sam raz. Gadałem z magikiem od robienia pianą ale piętrzy trudności i chce całą
    czapkę pieniędzy. To może ze szwagrem w stodole dało by się taki jednorazowy
    wypieniacz zrobić.
    >
    Hmm, ale tego izocyjanianu to jest naparstek, reszta to polyol.
    Jak chcesz to wymieszać w domowych warunkach? Pomysł z rurami chyba odpada.
    Są pistolety, które mieszają w określonej proporcji, tak jak przy
    natrysku, ale koszt 1szt to 2000-2500EUR.

    Mógłbyś spróbować zamówić polyol i izo, których mieszanka będzie miała
    bardzo długi czas startu (czyli czas po którym zaczyna się pienić)
    mieszać to w jakimś pojemniku i wtedy wtłaczać gotową mieszankę w
    określone miejsce.


    yarecky.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1