eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIle ogranicznikow DEHNRe: Ile ogranicznikow DEHN
  • Data: 2012-02-22 08:22:41
    Temat: Re: Ile ogranicznikow DEHN
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ji0icl$8qv$...@i...gazeta.pl...

    > Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:jhvpih$r0u$1@node2.news.atman.pl...

    >> Naszły mnie jeszcze dwie wątpliwości, bo już nie ufam temu projektantowi
    >> elektryki: Czy w tej sytuacji FR powinien być trzy czy czteropolowy.
    >> Wydaje mi się, że nie ma sensu odcinanie N które obok jest zmostkowane z
    >> uziemieniem, ale mogę się mylić. I druga sprawa czy w rozdzielni powinien
    >> być najpierw ogranicznik czy rozłącznik? W projekcie mojej instalacji mam
    >> najpierw ogranicznik, ale u innych widzę najpierw rozłącznik.

    > Po co Ci w rozdzielni odłącznik?
    > Jeżeli już to się montuje odłącznik w oddzielnej, oszklonej puszce na
    > zewnątrz domu jako odłącznik pożarowy przed skrzynią rozdzielczą. Ale taką
    > samą rolę pełni ogranicznik mocy w przyłączu (skrzynka licznika). Przewód
    > N powinien zachowywać jak najlepszą ciągłość, zatem odłaczniiki 3-polowe.

    Na słupie w skrzynce licznikowej za ogranicznikiem mocy jest już jeden FR,
    drugi według projektu ma być w rozdzielni nie na wypadek pożaru (bo wtedy
    lepiej odłączyć ten na słupie), ale na czas grzebania w skrzynce po prostu
    wyłączam FR i wiem że wszystkie obwody są bez prądu. Zmieniam co mam zmienić
    i włączam go. Nie muszę chodzić do słupa.

    > W przypadku ochronników przepięciowych należy pomyśleć o ich
    > dobezpieczeniu.

    Hmm, W projekcie nie ma dobezpieczenia ochronników, elektryk też nic o tym
    nie wspominał, a z tego co znalazłem w katalogu Według DEHN'a przy moim
    zabezpieczeniu głównym 3x32A nie trzeba ich dobezpieczać.

    Jeśli jest jakiś argument aby to zrobić to nie problem w końcu instalację
    robi się raz na kilkadziesiąt lat. Nie będę oszczędzał kilku stów na
    wyposażeniu rozdzielni gdy same gniazdka i łączniki kosztują mnie znacznie
    więcej.

    Czytałem kiedyś, że dobezpieczenie wprawdzie ochroni ochronnik, ale gdy samo
    się spali to budynek zostaje bez ochronnika. Nie wiem czy taka sytuacja jest
    powszechna.

    >> Szukałem w necie i znalazłem obie wersje. Jedni twierdzą, że najpierw
    >> ogranicznik bo rozłącznik nie jest odporny na takie prądy udarowe, a
    >> drudzy, że najpierw rozłącznik aby można było rozłączyć całą tablicę
    >> rozdzielczą aby wymienić wkład ochronnika bez chodzenia do skrzynki
    >> licznikowej na słupie (tam też jest FR) które rozwiązanie jest lepsze?

    > Niewątpliwie w razie większego udaru przepięciowego od strony przyłącza,
    > styki takiego FR-a zazwyczaj ulegną upaleniu.

    Tak też myślałem, więc dam najpierw ochronnik, a później FR.

    Dzięki
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1