eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIle styropianu ?Re: Ile styropianu ?
  • Data: 2013-05-17 18:42:26
    Temat: Re: Ile styropianu ?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:kn5fe8$9ss$1@usenet.news.interia.pl...

    > Czyli zgodzisz sie, ze nie mozna tego rozpatrywac wylacznie pod katem
    > osuszania, ale rowniez zawilgocania.

    Oczywiście.

    > Innymi slowa Twoja zaprawa nie ma znaczenia.

    Z tym to już sie nie zgadzam.

    > To, ze sciana ocieplona styropianem moze byc wilgotna nikogo nie
    > powinno dziwic, jednak przyczyny tego stanu nie sa jednoznaczne.

    Ależ są i to wszystko można wyliczyć.

    > Po pierwsze i najwazniejsze wentylacja pomieszczenia.

    Wentylacja musi być policzona, tak samo jak paroprzepuszczalność oraz
    izolacja termiczna.
    Podczas projektowania nic nie jest przypadkowe.

    > Po drugie jak slusznie zauwazasz, wilgoc ma tylko jedna droge
    > ucieczki,

    Nie tylko.

    > ale ta jest "pompowana" przez caly rok wilgoc bytowa a nie jakies tam
    > cisnienie atmosferyczne.

    Jeżeli nie byłoby przenikania powietrza przez ściany to nie byłoby
    problemu z wilgocią, o ile nie następuje kondensacja pary wodnej na
    wewnętrznej powierzchni ściany, która następnie wnika kapilarnie.

    > Tak rozumiem. Wez sobie zmierz wilgotnosc gabki, zreszta co tam gabki,
    > calej sciany przy roznych cisnieniach atmosferycznych, albo podaj link
    > do jakichs oficjalnych opracowan.

    > Ty cos wdychasz??

    > Zmiany cisnienia atmosferycznego to nie jest dlugotrwaly proces.
    > Polecam wizyte w Tatrach kiedy wieje halny. Gwarantuje Ci, ze oczu do
    > glowy Ci nie wcisnie, wody w sciane tez nie.

    Te fragmenty pozostawiam bez komentaża, bo są zbyt "odjechane" :)

    > Zgodnie z Twoja teoria powinni raczej skupic sie na produkowaniu
    > materialow nieprzepuszczalnych.

    Raczej z Twoją, bo Ty zaprzeczasz paroprzepuszczalności.

    > Wilgoc w scianach wcale nie jest taka zla. Docenisz ja zima, kiedy
    > wyjdziesz na dwor przy -10 i poczujesz w nosie sucha sluzowke.

    Dla człowieka nie jest zła, pod warunkiem, że nie jest powiodem pleśni i
    grzyba.

    > Ty nie rozumiesz spraw fundamentalnych.
    > Wilgoci w scianie ma byc tyle ile ma byc. Wcale nie chcemy zeby byla
    > sucha jak pieprz.

    Ani zeby było jej zbyt dużo i powodowała rozwój grzyba i pleśni.
    Jak dasz na zewnątrz ściany zbyt cienką warstwę styropianu to na skutek
    wystąpienia punktu rosy wewnątrz ściany, zacznie się w niej wykraplać
    kondensat i ściana będzie mokra. Przyjdzie pora wiosny, lata i jesieni i
    w tej, moktrej ścianie zacznie się rozwijać grzyb i pleśń. W lecie
    wilgotność powietrza na zewnątrz jest bardzo duża, sięga 60-80%, a
    wewnątrz domu jeszcze większa. Dlatego wydostanie się tej wilgoci ze
    ściany w kierunku wnętrza domu jest utrudnione. Ta wilgotność bedzie się
    kumulować latami.

    > To tak jak z bezwladnoscia temperatury. Za odprowadzanie nadmiaru
    > wilgoci odpowiada wentylacja. Twoje zalozenie jest takie, ze te wilgoc
    > ciagle dostarczamy, a jedynym jej wyjsciem jest sciana.

    Nie jest jedynym wyjsciem sciana.
    Rzecz w tym, ze ta wilgość, która wniknie w ścianę przy zbytc cienkim
    styropianie będzie się sukcesywnie wykraplać, wewnątrz ściany.

    > Tym czasem wilgoci w scianie bedzie tyle ile jest w powietrzu.

    Tak być powinno i tak jest przy ścianach 1W.

    > Bedzie jej wiecej wylacznie wtedy kiedy sciana od otaczajacego
    > powietrza bedzie zimniejsza.

    Ale Ty cały czas zakładasz, że zwiększona wilgoć pochodzi z wykraplania
    się pary wodnej na wewnętrznej powierzchni ściany. Czyli tylo wtedy,
    kiedy ściana ma zbyt słabą izolację, a wentylacja jest zbyt słaba.

    > Jak wentylacjii nie ma to i wilgoci w halupie wiecej, w scianach tez,
    > ale to nie problem scian tylko wentylacji i tym bardziej nie cisnienia
    > atmosferycznego.

    > A wilgoc w domu nie zawsze jest wieksza jak na zewnatrz.

    Zawsze, ponieważ nie jesteś w stanie zapewnić 100% wentylacji, bop byś
    zbankrutował na opale.

    > Punkt rosy w scianie 1W powstaje zawsze. Siedzi tam nawet latem. Nie
    > tlumacz wiecej.

    Maniek Ty po prostu nie rozumiesz co to jest "punkt rosy" i kiedy
    powstaje.
    Uwierz mi, że przy ścianie 1W może go w ogóle nie być, a zakryjesz tą
    samą ścianę cienką warstwą styropianu i punkt rosy się pojawi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1