eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIndukcja c.d. › Re: Indukcja c.d.
  • Data: 2013-11-07 22:33:37
    Temat: Re: Indukcja c.d.
    Od: slavo65 <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 7 listopada 2013 21:11:27 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

    > Cóż - Twój jeden jedyny udowodniony argument dlaczego warto kupić borę
    >
    > to fakt, że przy pochylaniu nad garnkami nie parują okulary. Mnie ani
    >
    > mojej żony to akurat nie dotyczy bo nosimy soczewki które nie parują ;)

    Wszystkie zalety/informacje jakie podawałem na temat tego produktu są ważne dla
    jakieś grupy klientów. BORA nie jest sprzedawana emerytom w czasie wycieczki do
    Częstochowy. We wszystkich krajach klient kupuje to tak samo, czyli najczęściej
    dociera do swojego okolicznego stolarza, studia meblowego, tam siadają i ustalają
    jakie meble potrzebuje i do tego dobierają te urządzenia agd, które sa w ofercie
    studia i klienta potrzeby i możliwości finansowe spełniają. Jeżeli klienta stać i
    potrzebuje to co BORA oferuje, to ona jest wstawiana do mebli.
    Obrazisz się na klienta, że chce mieć BORA zamiast coś innego? Uważasz go za głupka,
    który dał się zmanipulować?




    > Najsmutniejsze, że Ty chyba serio jesteś tak przemielony że uważasz, że
    >
    > ten okap jest wart takich pieniędzy... Pomyśl - to jest tylko wentylator,
    >
    > kupka plastikowych kanałów, filtr i kawałek blachy z nierdzewki.
    Na rynku to nie koszty własne robią cenę produktu, ale to ile klient chce za to
    zapłacić. A klient płaci tym więcej im ma mniejsza możliwość otrzymania tego gdzie
    indziej. Dlatego 10 deko rybich jaj jest droższe od kila kaszanki a za kawałek
    starego płótna pomazanego farbą trzeba zapłacić dużo więcej, niż za pomalowanie
    fasady całej kamienicy.
    BORA została wymyślona przez stolarza, który znał problemy swoich klientów i
    postanowił, że je rozwiąże.


    > Pozatym mam wrażenie że traktujesz ludzi bogatych jak idiotów - skoro go
    >
    > stać to MUSI sobie to kupić bo jest najdroższe na rynku :)

    Jak traktuję? O kto twierdzi, że nie wiedzą jakie bezsensowne dziadostwo kupują?



    > Gdyby ten bora był taki wspaniały to zacisnąłbym pasa i kupił do swojej
    >
    > nowej kuchni (bo właśnie ją projektuje). Ale nie widzę absolutnie żadnego
    >
    > najmniejszego powodu żeby to zrobić.

    Jak nie widzisz, to nie kupuj. Czy ktoś cię zmusza?
    Ja jestem osobiście przekonany, że nie ma na rynku lepszych "okapów" i dlatego
    podzieliłem się ta informację tutaj. Nie spotkałem jeszcze użytkownika, który by
    mówił, że się nabrał. Mówili raczej, że są pozytywnie zaskoczeni.
    I taką informację przekażę każdemu, kto poprosi mnie o zdanie oraz zalecę mu, aby się
    osobiście przekonał, że mówię prawdę.
    Zrób mały eksperyment i powiedz temu studiu/stolarzowi, który ci będzie robił meble
    do kuchni, że zastanawiasz się nad takim wynalazkiem, daj mu namiar na stronę i niech
    ci powie potem opinię co on o tym sądzi.



    > Fajny był jeszcze jeden z filmików reklamowych do których linki wklejałeś
    >
    > - facet uśmiechnięty od ucha do ucha chciał zamieszać drewnianą łyżką w
    >
    > garcu - zbliżył rękę żeby ją do tego garca wsadzić i widać że prawie się
    >
    > tą parą płynącą w nienaturalnym kierunku poparzył :-)

    :)))
    To jak sądzisz, jaki procent klientów się parzy w czasie gotowania :)
    Tak wygląda właśnie moja dyskusja tutaj, że ja opowiadam fakty na podstawie własnego
    i tysięcy innych ludzi doświadczenia a m.in. ty z poważną miną opowiadasz, to co ci
    się wydaje i co najgorsze zupełnie się tego nie wstydzisz :)
    Co byś sobie o mnie pomyślał, gdybym udowadniał, że Porsche jest dziadostwo, bo mając
    tyłek tak nisko blisko asfaltu można się zimą przeziębić a przy rozwijanej prędkości
    nie da się w środku rozmawiać, bo jak jechałem z teściem w Trabancie, to już przy 100
    km na godzinę nie dało się pogadać :)


    > Po takim gotowaniu musi być
    j.w.

    > w przypadku okapu bora musisz wszystko wyciągnąć i umyć wszelkie zakamarki,
    >
    > bo to wszystko jest zapaskudzone parą i tłuszczem wyciągniętym na chama
    >
    > z garnka...

    j.w.
    Nie bój się. Idź gdziekolwiek, gdzie to sprzedają i sprawdź.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1