> Ekipa wzięła się za kładzenie abizolu na sciane fundamentową. na szczęście
> wpadłem na budowe i zdązyli położyć kilka m2. Na abizolu jak wół stoi "Nie
> stosowac pod styropian". A styropian oczywiście ma być.
> Co teraz zrobić? Zdrapywać szczoteczka do zębów, pokryć jakąś warstwa którą
> można stosować pod styropian czy w tym miejscu dać wełnę mineralna do
> ocieplania fundamentów?
>
Nic wielkiego sie nie stalo. Kup gruba pape termozgrzewalna i na goraco nalep
ja na ten juz pomalowany abizolem kawalek a z rozpedu zaizoluj nia reszta
scian fundamentowych. Robota co prawda trudna ale taka izolacja spoko Cie i
Twoje wnuki przezyje.
Ja tu w Hameryce czesto naprawiam sciany fundamentowe, ktore normalnie wskutek
zlego posadowienia i niezbrojenia, pekaja. Te pekniecia dla konstrukcji
drewnianych nie sa grozna a nawet zauwazalne, powodem koniecznosci naprawy sa
czeste zalewania piwnic woda wlewajaca sie przez te szpary, czesto
kilkumilimetrowe. Od lat reperuje to papa firmy dibiten, to jest zbrojona
jakims policos tam siatka, gruba na 4 mm i rozciagliwa jak gumo-plastelina
gruba folia w 10 m rolkach. Zawsze te pape nalepiam na istniejace czarne
mazidla, ktorymi te sciany tez sie tu izoluje. Potem zawsze na to dokladam
styropian 5 cm dajacy wyrazne ocieplenie sciany, wskutek czego piwnica latem
jest znacznie suchsza.
Pzdr.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl