Użytkownik "-=MAKARENA=-" tańca z sekatorem czas zacząć:


> Na jesieni posadzilem sztobry ligustra ktorym sie chce odzielic od sasiada
> . Do chwili obecnej wyglada na to ze przyjelo sie ok 80 % sadzonek , i
> wyrastaja z nich pionowo zielone galazki ktore maj dlugosc ok 10-15 cm .
> Co powiniem zrobic dalej ? Przycinac teraz ?

Przytnij teraz gdzieś tak w połowie tego co już przyrosło. Do końca lata
jeszcze trochę przyrośnie i się rozkrzewi. Jesienią (lub nawet końcem
sierpnia) możesz raz jeszcze poprawić - też raczej mniej niż więcej,
powiedzmy znowu połowę tego co od ostatniego cięcią urosnie. Jesienne
przycięcie ma tę zaletę (przynajmniej w starszych żywopłotach) że krzewy są
już przycięte, zachowują formę jaką sie mu nada, ale dalej w tym sezonie nie
urosną.


> Co z odcietymi galazkami ? Wsadzac obok ? Co ze sztobrami ktore sie nie
> przyjely ? Zostawic czy wyrwac ?

Odcięte gałązki zostaw, lub zgrab grabiami. Są to jeszcze zielne przyrosty
niezdrewniałe - same szybko uschną. Te sztobry które sie nie przyjęły możesz
pozostawić, luki zarosną odrostami z przyjetych sadzonek (no chyba że
sztobry dawałaś co 100cm;-) )

Pozdrawiam Johnny