eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak legalnie ograbić wykonawcę? (b. długie) › Re: Jak legalnie nie dać się okraść cwaniaczkom.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Michał Gut <m...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Jak legalnie nie dać się okraść cwaniaczkom.
    Date: Wed, 22 Dec 2010 22:41:55 +0100
    Organization: WSISiZ
    Lines: 30
    Sender: g...@n...wsisiz.edu.pl
    Message-ID: <ietrb3$ni5$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    References: <1...@4...net> <ieteli$nke$1@news.onet.pl>
    <ietgm9$v2a$1@news.onet.pl> <h...@4...net>
    NNTP-Posting-Host: gw7.knc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: portraits.wsisiz.edu.pl 1293054115 24133 85.219.142.7 (22 Dec 2010 21:41:55
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@w...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Dec 2010 21:41:55 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:413539
    [ ukryj nagłówki ]

    >> Ale po co babrać się w bagnie i narażać na problemy z prawem ?
    >> Wystarczy tylko każdą umowę prowadzić legalnie i z umowami na papierze, w
    >> których zawarte są szczegóły współpracy tzn. co, kto, kiedy i gdzie,
    >
    > Aleś Ty mądry :) Nasza umowa ma 10 stron licząc razem z aneksami, a
    > wyszczególnione są nawet takie pierdoły jak metry bieżące silikonu w
    > narożnikach. I co? I nic. A pomysł z podpaleniem domu cóż, raczej
    > chybiony.
    > To nie w moim stylu :]

    wspolczuje ci tego bagna szczerze.
    sam wychodze z zalozenia ze im wiecej papieru tym mniej krwi...a sam dalem
    sie troche zdymac przez instytucje publiczna a dokladniej szkole. stracilem
    przez nich kredyty kupieckie w hurtowniach... zaplacili w koncu, a nawet
    referencje wystawili. ale nasrane w historii kredytowej hurtowni mam rowno.
    Po 2 latach odzyskalem dopiero polowe zaufania (biorac pod uwage limit i
    termin platnosci) wzgledem poprzedniego. i co? i g..o moge im zrobic. a
    dlaczego? bo zaufalem,pomoglem (zrobilem cos w 2 tygodnie czego nikt nie
    podjalby sie w 2 miesiace, bo moglem na tym zarobic a im nie przepadlyby
    pieniadze), a nie zadbalem zeby wszystko (stan przed) bylo doskonale
    udokumentowane. Doszlo do tego ze probowali na mnie zrzucic wine za
    niedorobki instalacji ktore nic nie mialy wspolnego z moja praca!

    tak wiec kolego wspolczuje ci jak juz powiedzialem i nie lam sie tylko
    zabezpieczaj. nie kazdy klient to zlamany chuj tak samo jak nie kazdy
    wykonawca. stan na nogi, kup spowrotem narzedzia albo moze wez prawnika zeby
    je odzyskal i pracuj dalej.

    sir

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1