eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak sciagnac ruszt? › Re: Jak sciagnac ruszt?
  • Data: 2013-04-19 13:22:37
    Temat: Re: Jak sciagnac ruszt?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kkr7e3$51j$...@n...news.atman.pl...

    >> Ja np. dla odmiany potrafię jednoosobowo przykręcać płyty do skosów
    >> poddasza, co jak widzę jest wiedzą tajemną dla większości ekip, a
    >> sztuczkę tę ktoś tu opisał wiele lat temu. Gdybym jej wtedy nie poznał
    >> to gdy robiłem swoje poddasze pewnie płytowanie zajęłoby mi znacznie
    >> więcej czasu i było mniej dokładne.

    > A mógłbyś coś więcej powiedzieć, te prace mam jeszcze odległe, ale wiedzy
    > nigdy dość..

    Nie wiem, czy umiem to tak prosto i jasno opisać jak wyczytałem, ale
    spróbuję:

    Potrzebne są dwie podpórki. Ja miałem w kształcie odwróconego "U", ale o ile
    dobrze pamiętam to tamten użytkownik używał takich w kształcie "T". Jedna
    podpórka ma mieć długość trochę większą od wysokości ścianki kolankowej, a
    druga taką aby sięgała od górnej części płyty (mniej więcej w 2/3 wysokości)
    pod kątem do podłogi.

    Ja miałem taką procedurę:
    1. Krótką podpórkę opieramy o ścianę kolankową
    2. Przynosimy płytę i jednym końcem kładziemy na krótkiej podpórce
    3. Podnosimy drugi koniec płyty i klinujemy długą podpórką
    4. Można puścić płytę.
    5. Teraz następuję najważniejsze: uderzając energicznie płytę i/lub podpórkę
    w odpowiednim kierunku powodujemy że płyta się przesuwa w odpowiednią stronę
    ciągle przylegając do profili. Nie trzeba się szarpać ani ściągać płyty
    wystarczą odpowiednie uderzenia a podpórki odpowiednio sprężynują i
    przesuwają płytę.
    6. Gdy płyty jest tam gdzie powinna przykręcamy wkręty
    7. Przestawiamy podpórki w nowe miejsce
    8. Idziemy po kolejną płytę.
    itd.

    Ja długą podpórkę zabezpieczałem dwoma bloczkami aby jej podparcie nie
    "ujechało" po posadzce, ale _podobno_ nie jest to konieczne.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1