-
Data: 2020-06-07 09:35:17
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2020-06-07 o 00:21, heby pisze:
>> Potrzebna jest breszka i kilka kawałków cienkich desek. Jedna osoba
>> podnosi na przemian przód i tył kotła
>
> Ok, sugerujesz w pionie. To zadziała w garażu, ale na kostce z
> niewielkim ale jednak spadkiem... przy mnie meczyli sie z 0.5t paletą,
> 2x niżej środek cieżkośc, sama chciała jechać w dół :/ Nie ma też jak
> zahamować paleciaka bo nie ma nóżek palety... troche niebezpiecznie.
Przy pochyłościach bezwzględnie wszystko trzeba wieźć na palecie. W
razie jak nie możesz utrzymać paleciaka i Ci odjeżdża to opuszczasz
załadunek wraz z paletą na dół i paleta hamuje. Delikatnie podnosisz do
góry i jedziesz dalej. Jak za szybko zasuwa z górki to załadunek w dół.
Albo pożycz paleciaka z hamulcem. Ja mam paleciaka bez hamulca i
wielokrotnie przewoziłem ciężary także po sporych pochyłościach i nie
było z tym najmniejszych problemów.
>
> Idealnie to jak bym go był w stanie połozyć bokiem na normalną paletę.
> Pożyczam paleciak i problem z głowy.
Kładąc go bokiem na paletę, możesz ją połamać, bo nie położysz
delikatnie tylko przewrócisz kocioł. Kocioł poza sporą wagą tworzy też
dźwignię, która naciska na brzeg palety.
Aby w ten sposób położyć kocioł na palecie to musiał byś jakoś
zabezpieczyć brzegi tej palety, kładąc przy jej brzegach grube belki,
nieco grubsze od palety.
Poza tym czy jak go położysz na bok czy się zmieści w drzwi?
>
> Oczywiście mam pomysł typu zbudowanie stosu z desek i zdejmowanie po
> jednej, jak gra w bierki ;)
Te stosy to raptem na wysokość 10-15 cm. Byle tylko móc wjechać
paleciakiem pod kocioł.
Jak już wjedziesz paleciakiem to sobie odjeżdzasz kotłem i ustawiasz go
jak chcesz. Podnosisz najwyżej jak się da na paleciaku. Podkładasz deski
czy belki w taki sposób, aby móc wsunąć pod kocioł paletę. Pod
warunkiem, że rozmiary podstawy kotła są nieco większe od palety. Jeżeli
są mniejsze to trzeba kocioł unieść do góry np. jak ja to robiłem.
Jak swój kocioł (ponad 400kg) wyjmowałem z piwnicy to użyłem rusztowania
warszawskiego, grubej belki (a w zasadzie skręconych z sobą śrubami
kilku długich desek, ustawionych później na sztorc na rusztowaniu).
Kocioł wyjmowałem poprzez otwór zsypu węgla. Rozstawiłem nad zsypem
rusztowanie. Belkę położyłem na rusztowaniu po skosie, tak aby się
opierała przy nogach rusztowania i nie pogięła przęseł. Na belkę
zarzuciłem zawiesie pasowe (do kupienia za 20-50zł). Zaczepiłem
wciągarkę łańcuchową i jazda z kotłem do góry. Zamknąłem klapę.
Położyłem grube dechy. Na dechy paleciak z paletą i kocioł wylądował na
palecie i paleciaku. Rozebrałem rusztowanie, odjechałem kawałek
paleciakiem postawiłem paletę z kotłem na betonie. Ponownie rozstawiłem
rusztowanie, tym razem nieco wyżej. Podniosłem kocioł do góry. Ułożyłem
pod kotłem kilka palet jedna na drugiej. Podjechałem do tych palet
samochodem tyłem. Położyłem grube dechy na tym stosie palet tak, aby
końce desek oparły się na pace samochodu. Postawiłem paleciaka z paletą
na tych deskach. Opuściłem kocioł na paleciaka. Rozebrałem rusztowanie.
Paleciakiem wraz z kotłem wjechałem po deskach na pakę samochodu.
W piwnicy aby podnieść kocioł i ustawić na palecie także użyłem
rusztowania w sposób analogiczny.
Robiłem wszystko sam i nawet się nie zmęczyłem przy tej robocie. Jedynie
się trochę nachodziłem z rusztowaniami, belkami, deskami, paletami.
Musiałem się tylko wytężyć, żeby samemu podnieść paleciaka i ustawić na
tym stosie palet.
Na wszystko jest sposób :)
Następne wpisy z tego wątku
- 07.06.20 09:42 Uzytkownik
- 07.06.20 10:13 collie
- 07.06.20 10:40 heby
- 07.06.20 10:44 heby
- 07.06.20 12:13 Kadar
- 07.06.20 12:16 Kadar
- 07.06.20 13:47 heby
- 07.06.20 13:49 heby
- 07.06.20 14:00 cef
- 07.06.20 14:07 Hans Kloss
- 07.06.20 14:14 heby
- 07.06.20 16:51 e...@g...com
- 07.06.20 16:59 Jarosław Sokołowski
- 07.06.20 17:03 pieszy
- 07.06.20 17:16 heby
Najnowsze wątki z tej grupy
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
Najnowsze wątki
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen