W dniu 2020-07-02 o 14:10, Jacek pisze:
> W dniu 02.07.2020 o 11:35, Marcin N pisze:
>> W dniu 2020-07-02 o 11:00, Jacek pisze:
>>> W dniu 02.07.2020 o 08:53, Marcin N pisze:
>>>> Cześć.
>>>>
>>>> Poradźcie, jak zamontować barierki tarasu nad garażem.
>>> Daj jeszcze szkic, jak to wygląda w rzucie z góry. Jeżeli barierka ma
>>> być tylko na jednym boku,  to grozi odłamaniem całej konstrukcji wraz
>>> z płytą. Jeżeli są 3 boki  |_|, to już one same wzajemnie dają pewną
>>> sztywność konstrukcji.
>>
>> Szkicu nie dam, ale opiszę:
>>
>> tak, mają być 3 a nawet 3 i kawałek czwartego boku. Problem w tym, że
>> długi bok prostokąta ma około 8m a krótki 4m więc i tak trzeba dać
>> jakieś dodatkowe wsporniki odchodzące pod kątem:
>>
>>    |
>>    |
>>    |
>>    |
>>    |\
>>    | \
>>    |  \
>>
>>
>>
> Z pierwszego rysunku wynika, że krokwie C24 są prawie pod planowaną
> barierką. Ja bym przewiercił płytę tarasu na wylot i przymocował słupki
> od spodu na szpilkach do kątownika (albo krótkich kątowników)
> przykręconych do krokwi.
> https://www.dropbox.com/s/qvygd9c41252e9c/Taras.jpg?
dl=0

Rozwiązanie bardzo fajne, ale nierealne - od dołu sufit jest zamknięty i
wykończony. Nie mam dostępu do krokwi, szansa, że trafię w krokiew przy
montażu barierek - jest niewielka.

Powiedzmy jednak, że postanowiłem się przewiercić aż do płyty OSB. Nota
bene 22mm OSB trzyma bardzo mocno więc nie ma obawy, że słupek się
wyrwie, gdy będzie trzymany na kilka wkrętów.

Pytanie: jak uszczelnić takie mocowanie, żeby od góry nie lała się woda
i śnieg?

--
MN