eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJest problemRe: Jest problem
  • Data: 2020-01-23 20:00:07
    Temat: Re: Jest problem
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .01.2020 o 19:34 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:

    > W dniu .01.2020 o 19:30 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    >
    >> Aha. Znaczy się napierdalaliscie się że prąd zdrozeje a ja z czapy
    >> wpadłem i napisałem że nie zdrozeje? Czy może w jakimś kontekście
    >> napisałem że nie zdrowie. Rozwijając Twój tok rozumowania jak Ci
    >> ukradną telefon i napiszę że jesteś zamieszany w kradzież telefonu to
    >> będzie ok.
    >
    > Szukam w googlach i zaraz wracam - jak to nie Ty to odszczekam.
    > Pytałem się jakiś czas temu czy podpisywać umowę długoterminową z PGE -
    > pisałeś mi (sprawdzę czy mnie skleroza nie myli) , że nie ma bata aby
    > podnieśli ceny energii bo cośtam, cośtam.


    Zwracam honor - myślałem, że pisałeś w moim watku - a Ty pisałeś w wątku o
    tytule "Prąd nie zdrożeje" z 07.01.2019 kolegi Jacka, wątek dotyczył
    pradu dla firm.
    Twój post poniżej:

    "Mylisz pojecia. Cena pradu zostaje jak byla, o inflacje moga podniesc w
    elektrtowni. Z drugiej strony wegiel w tej chwili mamy w stabilnej cenie
    sporo nizszej od swiatowej to i troche rezerwy elektrownie maja. Do pradu
    dochodzi podwyzszona dodatkowa oplata za emisje CO2. Oplata trafia do
    naszego budzetu. Chujnia wymyslila przekladanie pieniedzy z jednej
    kieszeni do drugiej. Oczywiscie oplata za CO2 doklada sie do ceny pradu.
    Ale do ceny pradu w elektrowni. Jak przez CO2 cena pradu w elektrowni
    wzrosla o 10 groszy to cena pradu u odbiorcy ktory srednio placil 55
    groszy za kilowatogodzine tez powinna urosnac o 10 groszy a nie o 30
    groszy jak klamie jelopozycja. Rzad odpuscil troche na akcyzie i troche
    zmniejszyl czesc oplat z rachunku. W efekcie prad ma pozostac w cenie z
    poprzedniego roku. Cale pierdolenie jakie uskutecznia jelopozycja to
    zwyczajna sciema. Niedawno przeczytalem ze jakies lawki wolnosci stawiaja
    za niewyobrazalne pieniadze. Jak zaczalem drazyc temat to sie dowiedzialem
    ze w jednym miejscu kosztowala 8 tysiecy, w innym 30 a w jeszcze innym 50
    tysiecy. Normalnie w chuj za przewrocona lodowke z krzeselkiem i
    pozytywka. I nagle olsnienie. To byly ceny za postawienie a nie za lawke.
    Za lawki zaplacilo ministerstwo i doplaca gminom do postawienia 80%.
    Troche takie postawienie kosztuje. Jakies plany doprowadzenia pradu trzeba
    zrobic, troche papierow wypelnic, zainstalowac net. Troche ale nie 30
    tysiecy. To gminy kradna pieniadze z dotacji. Zgadnij jaka jest zaleznosc
    pomiedzy cena postawienia lawki a tym kto w gminie rzadzi."


    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1