eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJezioroRe: Jezioro
  • Data: 2014-07-12 23:59:10
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-07-12 20:04, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-12 10:56, Maniek4 pisze:
    >
    >>> Takie prawo zostało ustanowione jako demokratyczny głos ludu, bo tak
    >>> głosował demokratycznie wybrany parlament przez naród, a Katolicy to
    >>> prawo łamią, nawołując do bojkotowania tego prawa i podpisując
    >>> "deklarację wiary".
    >>
    >> Napisze jeszcze raz, bo o tym dyskusja juz byla. Prawo nie jest lamane
    >> przaz deklaracje wiary. Deklaracja wiary to prawo do odmowy i to prawo
    >> zapisane jest w ustawie.
    >
    > Ale złamał prawo odmawiając i nie wskazując innej placówki i za to
    > szpital został ukarany 70 tys.

    Najpierw uogolniasz, a pozniej udowadniasz pojedynczym przykladem. Ja
    nie wiem jak bylo tym konkretnym przypadku. Z drugiej strony, czy
    przypadkiem podanie innego adresu nie jest czyms w rodzaju aborcji
    czyimis rekoma? Sa i takie glosy. Ja poczekam na pelny obraz, choc dla
    mie to i tak nic nie zmieni. Paradoksalnie przyczyna tego problemu lezy
    zupelnie gdzie indziej. Wolisz widziec skutki, bo jest o czym krzyczec.
    A tym czasem o ironio, gdyby sluchac kosciola to tego przypadku wogole
    by nie bylo. Moze o tym porozmawiamy?

    >>> Kto tu więc jest w mniejszości?
    >>> Właśnie Katolicy są w mniejszości, bo gdyby było inaczej to aborcja
    >>> byłaby całkiem zakazana prawnie, bo taka ustawa zostałaby przegłosowana.
    >>
    >> A Ty dopiero wtedy mialbys pole do popisu na grupie, jaki to u nas
    >> fundamentalizm. Masz dobre prawo w postaci kompromisu. Ludzie wierzacy
    >> przyjeli ten kompromis, a ludziom o Twoich pogladach ciagle malo i malo.
    >> Jak to jest widziec za kazdym rogiem wroga?
    >
    > Znów pierdolisz głupoty.
    > To prawo uważam za najlepsze rozwiązanie. Jestem przeciwny aborcji z
    > powodów "mojego widzimisię"

    Nie widzimisie, tylko obrony zycia. Podpytaj moze zony co to jest.

    > ale dopuszczam możliwość aborcji w
    > wyjątkowych przypadkach, czyli dokładnie tak - jak obowiązuje obecne
    > prawo. Uważam, że to prawo powinno być respektowane.
    > Tak więc przestań tu snuć swoje domysły i konfabulować.

    No widzisz. I kto tu jest radykalem?
    Prawo stanowione jak latwo sie domyslic nie musi pokrywac sie z nauka
    kosciola. Co innego prawo dla wszystkich, a co innego doktryny kosciola,
    ktore nie obowiazuja tych wszystkich.

    >> A nie przyszlo Ci do glowy przypadkiem, ze widocznie wierzacy sa
    >> znacznie mniej radykalni jak niewierzacy?
    >
    > A nie przyszło Ci do głowy, że te statystyki 87% Katolików to tylko
    > statystyka, a w rzeczywistości ci radykalni Katolicy to niewielka
    > garstka, która chce rządzić przekonaniami wszystkich.

    Rzadzenie panstwem to wsluchiwanie sie w glos narodu, a nie tylko jednej
    grupy. Mnie ta ustawa nie dziwi. Jest dobrym rozwiazaniem dla
    wszystkich. Oczywiscie nie zaspokaja katolikow, ale oni nie musza
    zabijac. Nie potrzebuja tego prawa by nie zabijac. Ustawa ma chronic
    dzieci przed takimi kobietami jakie znasz i o ktorych pisales. Czy to
    Cie dziwi? Kosciol nie moze ponosic odpowiedzialnosci za wszystkich
    durni na swiecie, ale musi wspolzyc z tymi durniami wiec robi co moze by
    chronic niewinnych. Ustawa jest tego dobrym przykladem. Nie ochroni
    wszystkich, ale ochroni tych ktorych moze.

    >> Ustawe mamy taka nie dlatego, ze zabraklo wierzacych
    >> parlamentarzystow, tylko dlatego, ze taka ustawa godzi wszystkich.
    >> Oczywiscie nie w 100%. Ale to nazywa sie potocznie kompromisem. Czy to
    >> zle, ze taki jest? Masz pretensje o to, ze prawa wszystkich sa
    >> szanowane, a zycie dziecka chronione?
    >
    > Nie mam pretensji. Uważam obecnie obowiązujące prawo za dobre. Niedobrym
    > jest to, że niewielka garstka oszołomów-fanatyków domaga się państwa
    > wyznaniowego.

    Podpisujac sie pod ustawa? Daj spokoj. Ta ustawa nie wypelnia doktryny
    kosciola.

    >> Nie wiem czy mam sie smiac, czy plakac. Wszystko co napisales jest
    >> dowodem na to, ze wierzacy, czy tez katolicy nie sa radykalamii i nie
    >> przeszkadzaja im chocby homoseksualisci, skoro moga ze zrozumieniem
    >> glosowac za ich prawami. Tym co napisales pogrzebales calkowicie
    >> wlasna argumentacje i to w calej dyskusji. Rzeklbym, ze to kpina z
    >> logiki i czego pewnie jeszcze dlugo nie zauwazysz. Calkowicie
    >> rozjezdza Ci sie powiazanie przyczyn ze skutkami. Ja wiem dlaczego, bo
    >> jestes frustratem zyciowym, ktorego zdaje sie boli normalnosc.
    >
    > Maniek, czy Ty naprawdę jesteś taki ograniczony, ze nie potrafisz
    > zrozumieć, że piszę o fanatykach?

    Fanatykach ktorzy Tworza prawo dla wszystkich, chroniac nienarodzonych i
    w przyszlosci okaze sie, ze takze starcow? Gdzie tu fanatyzm?

    >> Dwadziescia piec lat historii. Nie gadaj glupot. Mozna go zdjac w
    >> kazdej chwili. Ale widocznie sa ludzie na tym swiecie ktorym nie
    >> przeszkadza niezaleznie od wyznania pomijajac zmienna arytmetyke
    >> sejmowa. Byl czas, ze LSD mialo wiekszosc, a jaenak wisi tam do dzis.
    >> Zawisc zaslania Ci obiektywizm.
    >
    > A kto się odważy go zdjąć?

    Skoro nas tak malo jak piszesz to czego sie boja? Garstki katolikow?

    > Widziałeś zachowanie PIS-owców, którzy wyszli z sali, kiedy miał
    > przemawiać Palikot w sprawie afery podsłuchowej?

    Widzialem, nie popieram, ale maja swoje powody ktore ja rozumiem, choc
    ich woborca nie jestem.

    > Ktoś zdejmie ten krzyż, a banda fanatyków go zlinczuje?
    > To są ludzie nieobliczalni i dla świętego spokoju nikt się nie chce
    > wychylać.

    Twoja zona by zlinczowala?
    Ja mysle, ze z czasem ten krzyz zniknie. Spoleczenstwo staje sie zbyt
    konsumpcyjne nie rozumiejac, ze kolejny samochod nic nie zmieni w ich
    wewnetrznym zyciu. Znam ludzi co na zakupy raz w miesiacu latali do Las
    Vegas, ale z czasem wewnetrznie czuli ogromna pustke. Bogactwo sprawilo,
    ze stracili sens zycia. Bogacic sie nie ma juz po co, wiec co robic?
    Konsumpcjonizm i wyzwolenie staje sie religia ktora podoba sie coraz
    wiekszej czesci spoleczenstwa. Wiec spokojnie. Zmieni sie pokolenie,
    moze dwa i krzyz zdejma. Czy beda przez to szczesliwsi? Moim zdaniem na
    dluzsza mete nie i jak znam Ciebie tez bedziesz mial watpliwosci.
    Narazie sie buntujesz, ale z czasem pewnie zauwazysz, ze z drugiej
    strony godla nie ma nic. Taka sama pustka jak ta sciana.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1