eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJezioro › Re: Jezioro
  • Data: 2014-07-14 12:28:16
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-07-13 09:05, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-12 23:59, Maniek4 pisze:
    >
    >>> Ale złamał prawo odmawiając i nie wskazując innej placówki i za to
    >>> szpital został ukarany 70 tys.
    >>
    >> Najpierw uogolniasz, a pozniej udowadniasz pojedynczym przykladem. Ja
    >> nie wiem jak bylo tym konkretnym przypadku.
    >
    > Masz zajebistą argumentację "ja nie wiem jak było w tym przypadku, ale
    > wiem, że nie złamał prawa".

    Napisalem, ze nie wiem jak bylo w tym konkretnym przypadku, a nie
    rozmawiamy o nim tylko o prawie do odmowy.

    >> Z drugiej strony, czy przypadkiem podanie innego adresu nie jest czyms
    >> w rodzaju aborcji czyimis rekoma? Sa i takie glosy. Ja poczekam na
    >> pelny obraz, choc dla mie to i tak nic nie zmieni. Paradoksalnie
    >> przyczyna tego problemu lezy zupelnie gdzie indziej. Wolisz widziec
    >> skutki, bo jest o czym krzyczec.
    >
    > To Ty cały czas krzyczysz, że wiesz lepiej i odrzucasz fakty, że na
    > placówkę nałożono karę, bo jej dyrektor odmówił wskazania lekarza
    > prowadzącego w tejże placówce oraz wskazania innej placówki, która
    > ewentualnie mogła się zająć tym przypadkiem.

    Rozmawiamy o prawie do odmowy, czy o Chazanie?

    > Co masz na myśli?
    > Bo chyba nie twierdzisz, że osoby słuchające KK nie mają problemów z
    > ciążami i rozwojem płodów?

    O tym, ze kosciol nie popiera tego rodzaju ciaz, bo sa wlasnie narazone
    na podobne problemy.


    >> Nie widzimisie, tylko obrony zycia. Podpytaj moze zony co to jest.
    >
    > Widzę, że już tak negatywnie jesteś do mnie nastawiony, że każdą moją
    > wypowiedź uważasz za atak.

    To nie jest atak. Nie rozumiesz nadrzednej wartosci jaka jest zycie to
    co mam jeszcze napisac? Moze zona potrafi wytlumaczyc lepiej.

    > Zatem powtórzę jeszcze raz, abyś zrozumiał to co napisałem.
    > Ja jestem przeciwnikiem aborcji, które nie wynikają ze szczególnych
    > przypadków takich jak poważne uszkodzenie płodu czy gwałt, czyli takich
    > aborcji, które ktoś sobie chce wykonać bo tak chce nie mając żadnych
    > szczególnych do tego przesłanek.

    Zycie to zawsze zyie. Jego nie obchodzi czy jest owocem gwaltu itp. Nie
    wierzysz to spytaj siebie czy Cie to obchodzi w jaki sposob powstales.

    >> No widzisz. I kto tu jest radykalem?
    >> Prawo stanowione jak latwo sie domyslic nie musi pokrywac sie z nauka
    >> kosciola. Co innego prawo dla wszystkich, a co innego doktryny
    >> kosciola, ktore nie obowiazuja tych wszystkich.
    >
    > Prawo obowiązuje wszystkich, zarówno niewierzących jak i wierzących, czy
    > Ci się to podoba czy też nie.

    No i gdzie napisalem cos innego?

    > Ale ja się z tym zgadzam, że nie powinno się zabijać płodów tylko
    > dlatego, że ktoś nie chce ciąży i nie chce przyjąć na świat dziecka.
    > Ale uważam, że w szczególnych przypadkach KK nie powinien się wpierdalać.

    Ty masz prawo do swojego zdania, Biedron ma prawo do swojego zdania,
    dziwne feministki od wlasnej macicy maja prawo do wlasnego zdania, pani
    Basia z Biedronki ma prawo do wlasnego zdania, wiec i kosciol ma prawo
    do wlasnego zdania. Tobie sie ono nie podoba, bo czujesz sie
    ograniczony. Ty bys chcial hulaj dusza piekla nie ma. Mozesz przeciez.
    Nikt do kosciola Cie nie zmusza.

    >> Kosciol nie moze ponosic odpowiedzialnosci za wszystkich durni na
    >> swiecie, ale musi wspolzyc z tymi durniami wiec robi co moze by
    >> chronic niewinnych.
    >
    > Kosztem innych :)

    Przeciez mowa jest o ustawie ktora Ci sie podoba, wiec nie chrzan..

    >> Ustawa jest tego dobrym przykladem. Nie ochroni wszystkich, ale
    >> ochroni tych ktorych moze.
    >
    > A KK łamie to prawo i narzuca swoje.

    Podaj przyklad, bo inaczej to my sie nie dogadamy.

    >> Podpisujac sie pod ustawa? Daj spokoj. Ta ustawa nie wypelnia doktryny
    >> kosciola.
    >
    > Na tym polega demokracja, że prawo jest kompromisem i ustanawiane
    > większością głosów, a nie tylko spełnieniem doktryn mniejszości fanatyków.

    Matko. No przeciez masz te ustawe od ponad dwudziestu lat.

    >> Fanatykach ktorzy Tworza prawo dla wszystkich, chroniac nienarodzonych
    >> i w przyszlosci okaze sie, ze takze starcow? Gdzie tu fanatyzm?
    >
    > Widzę lubicie sobie dorabiać ideologie.

    Spokojnie o eutanazji dyskusje juz sie zaczynaja.
    Przypomne, ze w latach 40 nazisci wprowadzili prawo uznajace osoby
    psychicznie chore i nienadajace sie do pracy za niepotrzebne
    spoleczenstwu. I jakbys nie wiedzial osoby te zostaly zlikwidowane. Do
    selekcji wyslano lekarzy psychiatrow ktorzy draga selekcji mieli wybrac
    tych nadajacych sie do pracy. Reszta pod noz. Ci lekarze to nikt inny
    jak dzisiejsi ginekolodzy dzialajacy zgodnie z obowiazujacym prawem, a
    raczej zgodnie z nakazem. Ocena nalezy do Ciebie czy ci lekarze to byly
    organa jak to dzis sie pieknie mowi. Czy moze jednak ludzie, albo tylko
    wygladajacy na ludzi. Nie masz prawa ich oceniac, bo dzialali zgodnie z
    prawem. W tym samym czasie uchwalono tez inne prawo, ktore pozbawialo
    wszelkich praw zydow. Prawo stanowione moze byc dobre i zle, Takie sobie
    i calkiem do dupy. I nie chrzan mi, ze ja sobie dorabiam ideologie, bo
    swiat juz widzial znacznie wiecej niz tylko to co Tobie moze sie wydaje,
    albo co potrafisz dostrzec. Kosciol natomiast stoi od lat na tym samym
    stanowisku. Nie poddaje sie wplywom roznych zmieniajacych sie srodowisk.
    Ty chcesz zeby dostosowal sie do Ciebie, bo masz akurat ochote na seks.
    Sorry tak dobrze to nie ma. Ale Ty tez masz wybor. Nie musisz zyc w
    zgodzie z prawem koscielnym, a czy przestrzegasz wszystkich nakazow to
    sprawa Twojego sumienia, ktore najlepiej wie czy postepujesz dobrze, czy
    zle.

    >> Skoro nas tak malo jak piszesz to czego sie boja? Garstki katolikow?
    >
    > Bo jesteście nieobliczalni, palicie i krzywdzicie innych, którzy nie
    > chcą się podporządkować.

    To kogo ostatnio spalilismy? :-)

    >>> Widziałeś zachowanie PIS-owców, którzy wyszli z sali, kiedy miał
    >>> przemawiać Palikot w sprawie afery podsłuchowej?
    >>
    >> Widzialem, nie popieram, ale maja swoje powody ktore ja rozumiem, choc
    >> ich woborca nie jestem.
    >
    > Ale to odzwierciedla cały KK, który narzuca swoje przekonania nawet nie
    > próbując wysłuchać drugiej strony.

    Widzisz tylko jedna strone. Katolicy tez honor maja. Nie mysls sobie, ze
    jak ktos ciagle na kogos pluje to z drugiej strony bedzie sluchany.

    >> Twoja zona by zlinczowala?
    >> Ja mysle, ze z czasem ten krzyz zniknie. Spoleczenstwo staje sie zbyt
    >> konsumpcyjne nie rozumiejac, ze kolejny samochod nic nie zmieni w ich
    >> wewnetrznym zyciu.
    >
    >> Znam ludzi co na zakupy raz w miesiacu latali do Las Vegas, ale z
    >> czasem wewnetrznie czuli ogromna pustke. Bogactwo sprawilo, ze
    >> stracili sens zycia. Bogacic sie nie ma juz po co, wiec co robic?
    >> Konsumpcjonizm i wyzwolenie staje sie religia ktora podoba sie coraz
    >> wiekszej czesci spoleczenstwa. Wiec spokojnie.
    >
    > ROTFL
    > Przyjrzyj się kto tak naprawdę najbardziej jest zaangażowany w
    > pomnażanie dóbr materialnych i powiększanie bogactwa.

    A to cos zlego? Po co Ty pracujesz? Oddajesz biednym moze? Poza tym
    wywod mial glebszy sens. Ale nie przejmuj sie. Rozumiem, ze kazda okazja
    jest dobra.

    >> Zmieni sie pokolenie, moze dwa i krzyz zdejma. Czy beda przez to
    >> szczesliwsi? Moim zdaniem na dluzsza mete nie i jak znam Ciebie tez
    >> bedziesz mial watpliwosci. Narazie sie buntujesz, ale z czasem pewnie
    >> zauwazysz, ze z drugiej strony godla nie ma nic. Taka sama pustka jak
    >> ta sciana.
    >>
    >
    > Widzę, że już masz mózg mocno wyprany przez KK, skoro zdjęcie krzyża
    > wiążesz z konsumpcjonizmem :)

    To wytlumacz mi jak w miescie moga przeszkadzac symbole religijne, a
    reklamy nie? Pytalem o reklamy mastiego, ale mnie zbyl. A tak, nie
    wplywaja na nasze zycie jak kosciol. hehe

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1