W dniu 2016-06-02 o 00:19, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 2 czerwca 2016 00:09:02 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> No skoro musisza akurat w czasie jazdy...
>
> No nie no. Moge stanac. Sciagnac rekawice, odpiac kurtke, wyjac telefon,
> sciagnac kask i juz moge odebrac polaczenie, ktore bylo 3 minuty temu ;-)

Mozna miec sluchawke w uchu, albo nielimitowane rozmowy za jakies 25
zyli miesiecznie. Ja po prostu nie odbieram jak jest to niewygodne.

>> To znaczy jak? Zdarzalo Ci sie 10 lat temu nie rozumiec co kto mowi? To
>> chyba za Gierka musialo byc.
>
> Nawet teraz czesto sie zdarza nierozumiec (nie wszedzie i nie wszyscy maja
> dostep do lepszych kodekow w sieciach komorkowych). Choc oczywiscie jest o
> niebo lepiej. Ta centralka u mnie obsluguje support telefoniczny w zakresie
> hostingu / domen, wiec bardzo czesto trzeba dyktowac roznego typu dziwne nazwy
> domen, kont pocztowych i tak dalej. Wysoka jakosc polaczenia = zwykle brak
> koniecznosci literowania co trudniejszych wyrazen. Slaba jakosc = tragedia.

No coz, Slask to jednak inna para kaloszy. :-)

> No mowilem - masz ucho drewniane ;)
>
> https://www.youtube.com/watch?v=LXEIi2JwgR4
>
> Serio nie slyszysz roznicy? :-)

Wiesz co? Nawet nie kliklem w linka. Nie wiem co mam sobie udowadniac w
technologii z ktorej korzystam na codzien od kilkunastu lat. Moze i
jeset lepiej, ale skok jest taki, ze nawet tego nie zauwazylem.
Rozumialem kazda rozmowe od czasu zaniku analogowego centertela i tak
samo rozumiem dzis. Wyglada na to, ze moje drewniane ucho po prostu nie
ma problemu ze slyszeniem. :-)

>> Ale pominmy to. Co z tymi kamerami? :-)
>
> Jak chcesz je miec tylko zeby miec - to polecam atrapy ;)

No nie. Zdecydowanie ma dzialac.
Wczoraj corka pisala mi, ze u jej kolegi, tj. na osiedlu obok wpuscili w
nocy do domu jakis gaz i wszystko wyniesli do rana. W lutym tego roku
tuz przed moim wyjazdem na narty, obok mnie obrobili jednego dnia chwile
po zmroku dwa domy. Z jednego ludzie wyjechali na niecala godzine z
domu. Tak wiec nie jest dobrze. Zastanawia mnie tylko ten gaz. Musieli
miec pewnie uchylone okno i co to moze byc za gaz co usypia cala rodzine
przy kubaturze domu?

Pozdro.. TK