eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKlimatyzator na 2 pomije › Re: Klimatyzator na 2 pomije
  • Data: 2023-09-14 17:57:48
    Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 14 Sep 2023 08:06:01 -0700 (PDT), Kris

    > czwartek, 14 września 2023 o 16:46:14 UTC+2 Myjk napisał(a):
    >> Wed, 13 Sep 2023 12:03:53 -0700 (PDT), Kris
    >>> Widzisz wiec ze koszt niewielki jak na kaprys kilka/ kilkanaście razowego użycia
    >>>> plus woda (wiadomo,
    >>>> woda darmo, na-ra-zie).
    >>>
    >>> Woda darmo nie jest tym bardziej że jak będę łał podgrzrwaną to dojdzie
    >>> koszt kanalizy. Bo woda zimna do basenu to z wodomierza ogrodowego byla.
    >> No taaaak, chodziło o to że dla ciebie to takie "niewielkie koszty",
    >> a że, m.in. twoje, działanie będzie prowadzić do tego że z bardzo
    >> dużym prawdopodobieństwem będziemy wszyscy płacić za to jak za zboże,
    >> to masz w dupie.
    >
    > Podobnie jak Ty ignorancie Tylko nie zauważasz belki w Swoim oku Gdybyś
    > nie miał tego w dupie to nie marrnowal bys rocznie kilkadzisiąt m3 wody
    > na moczenie dupska i mnóstwa energii na podgrzanie tej wody

    Ja, w przeciwieństwie do ciebie, ani nie wylewam takich ilości wody jak ty,
    nie twierdzę że to jest spoko, bo to przecież małe koszty, do ogrzewania
    wykorzystuję energię ze słońca, a nie ruski gaz jak ty i też nie twierdzę
    że to małe koszty. Wszystko jest dla ludzi, ale twoje podejście jest po
    prostu skrajnie chore. Jako kolejny sam na siebie bat kręcisz i za parę lat
    będziesz płakać na ceny wody i energii, tak jak dzisiaj płaczą wielbiciele
    taniego zadymiania wunglem czy drewnem, bo nie potrafili się sami nauczyć
    poprawnego (bezdymnego) spalania, więc dostali przymusową czapę.

    >> Trudno żebyś kupił auto za 180 tys. (czy to elektryczne czy spalinowe),
    >> skoro wystarczy ci jazda 17-letnim spalinowym gruzem za 7 tys.
    >
    > Ot to. Widzisz jak dbam o ekologie- nie zasmiecam planety co 3 lata
    > nowym ekosmrodem/ elektrosmieciem

    Minimalny czas przez jaki się poruszam samochodem to 6 lat od zakupu,
    najczęściej 8 (diesla miałem 10 lat od wyjazdu z salonu, gdyby mi nie
    ukradli PHEVa to pewnie bym jeździł dalej bo był kompletnie bezobsługowy,
    klocki hamulcowe wytrzymały 190 tys. km dzięki rekuperacji, zawieszenia
    mimo jazdy po dołach i górach, w tym budowach, nie dotykałem), bo wtedy
    dopiero trzeba zacząć do samochodu dokładać -- na co ja ani czasu ani
    chęci nie mam. Poza tym gdyby nie ja, to ty byś jeździł rowerem albo
    byś musiał kupić też nowy, weź to sobie łaskawie pod rozwagę w swojej
    ignorancji (no tak, znowu).

    > Ps
    > Dziwny masz sposób dyskusji- jak ktoś ma inne poglądy,
    > wymagania itp jak Ty to zaraz ignorantem go nazywasz.
    > Przejrzyj Sobie Swoje posty- chyba w co drugim słowo ignorant pada.

    Jeśli te twoje "poglądy" wynikają z niewiedzy, to co mam niby pisać?
    Że jesteś błyskotliwy inaczej? To nie jest po prostu odmienne zdanie,
    np. że lubisz kolor zielony, a wymierne i sprawdzalne rzeczy gdzie
    piejesz po prostu brakiem logiki, elementarnej wiedzy czy zwykłej
    matematyki.

    > Dotrze do Ciebie w końcu że ludziska mają różne potrzeby, wymagania itp
    > a to co Ty uważasz za dobre/ sensowne niekoniecznie takim jest dla innych
    > czy dla "planety"

    Jak przestaniesz bzdurki wypisywać to pewnie się z tobą zgodzę. Ale jak
    tobie trzeba parę razy to samo powtarzać aby dojść do meritum (np. że
    marnuje najmniej wody jak to tylko możliwe aby spełnić swoje, a raczej
    moich dzieci, zachcianki (acz nie do końca, bo to także element ich
    rekonwalescencji a wręcz nawet element treningowy), że nie marnuję energii
    bo ją biorę prosto ze słońca i jeszcze ją multiplikuję dzięki pompie
    ciepła, jednocześnie jeszcze odpad z jej pracy wykorzystuję do podniesienia
    komfortu w domu podczas gdy inni montują dodatkowe urzadzenia
    klimatyzacyjne) a i tak nie dociera -- to o czym tu z tobą rzetelnie
    dyskutować?

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1