eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKlopoty z malowaniem sufitu › Re: Klopoty z malowaniem sufitu
  • Data: 2012-02-27 17:35:32
    Temat: Re: Klopoty z malowaniem sufitu
    Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 26 Lut, 21:57, "abs" <n...@w...pl> wrote:
    > Podjalem wyzwanie samodzielnego pomalowania nowego mieszkania. Tynk gipsowy,
    > gladz tylko tam, gdzie bylo ryte pod przesuniecia elektryki. Mam problem juz
    > na etapie sufitu w 'salonokuchni'. Calosc zagruntowalem preparatem
    > Nobigrunt -www.nobiles.pl/storage/products/files/nobigrunt.pdf
    Potem
    > malowanie farba Nobiles Super Akryl. Trzykrotne. Uzywalem walka z krotkim
    > wlosiem. Pierwsze dwa malowania rownolegle do okien, potem zdecydowalem sie
    > jechac obszarami ok metr na metr, najpierw rownolegle a zaraz potem ten sam
    > obszar finalowo prostopadle do okien. Niestety, ciagle widac jakby
    > przebicia, cienie i smugi oraz miejsca, gdzie farba wyschla tworzac takie
    > brzydkie 'placki'... Do tego wszystiego dochodzi wydaje mi sie, ze
    > pofalowana powierzchnia sufitu, ktorej daleko do idealu. Zdaje sobie sprawe,
    > ze pewnie nigdy tu nie bedzie idealnie ale chcialbym przynajmniej
    > wyeliminowac te smugi, ktore sprawiaja wrazenie jakbym pomijal je przy
    > malowaniu. Czytam, ze chyba bledem bylo zbyt rzadkie namaczanie walka. Ale z
    > drugiej strony gdy nie poprawie 'mokrego' pociagniecia walkiem 'suchym', to
    > tej farby zostaje za duzo a na krawedziach sladu walka powstaja takie
    > wypukle kreski, ktore musze rozwalkowywac suchszym walkiem i kolo sie
    > zamyka. Do tego podczas samego malowania wydaje sie, ze wszystko w danym
    > miejscu jest ok, a zaraz potem farba podsycha i wychodza takie
    > niespodzianki. Uff, mam nadzieje, ze opisalem to tak aby dalo sie zrozumiec
    > :) Da sie to jakos uratowac? Nie wiem, czy probowac z kolejnymi warstwami,
    > sprzedac mieszkanie, czy co :)
    >
    Obstawiam ze masz za bardzo namoczony walek.
    U mnie malujac byle jedynka wady widac tylko jak rzeczywiscie cos
    omine albo jak sie farba z sufitu na walek nawinie.

    Farby ma byc tylko tyle aby powierzchnia byla mokra. Nie ma byc kropel
    ani tych kresek.
    Czekac po kazdej warstwie dobre 12h zeby wyschlo. Wtedy dopiero
    oceniac.
    Farby takie jak jedynka (czy z pigmentem czy bez) maja to do siebie ze
    jak sa mokre to przepuszczaja spod spodu rozne artefakty. Po
    wyschnieciu jest ok.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1