On Monday, 11 September 2023 at 11:26:04 UTC+2, Tomasz Śląski wrote:
> W dniu 08.09.2023 o 21:01, a a pisze:
> > Kolejna wada fabryczna Volkswagen Passat - włączone światła pozyjne przód, tył po
wyjsciu z samochodu
> > A po kiego grzyba ?>
> >
> > To nie jest pulsująca sygnalizacja awaryjna.
> Co za bełkot. VW (zresztą wiele innych aut też) ma funkcję, że jak
> zostawisz kierunek włączony, to po tej stronie zapala się światło
> pozycyjne z przodu i z tyłu. I nie jest to żadna nowość, w VW Golfie I z
> 1982 roku też już ta funkcja była. I nikt nie uważał tego za wadę.


każde oświetlenie w samochodzie jest regulowane kodeksem o ruchu drogowym

Jednostronne oświetlenie jest traktowane jako wadliwe - uszkodzenie żarówek,
bezpieczników i podlega ukaraniu
mandatem lub pouczeniem.

Nie olno pozostawiac żadnego włączonego oswietlenie po opuszczeniu pojazdu przez
kierowcę, bo takie goowniane doświetlenie pożera 25% pojemności aku za dobę, czyli to
bardzo szkodliwe rozwiązanie.

Folia odblaskowa 10 arkuszy za 1$ z Aliexpresu nie pożara energii , a oświetla
samochód noca jak LED

Wieśwagen to same wady, awarie typu Dieselgate ze spalinami, zalewanie kabiny wodą
deszczową bo wadliwy jest system odprowadzania deszczówki w modelach Passat B5

Po zal;aniu kabiny samochód nadaje się tylko na złom bo uszkodzeniu ulega moduł
Comfort, któtry zostaje zatopiony wodą, bo leże pod fotelem kierowcy, pod filcami,
które nasiąkają wodą.

Wszystkie stare gruchoty Wieśwagenowe z wadami powinny zostać zutylizowane, tak jak w
Hameryce zutylizowano 100.000 wadliwych nowych Wieśwagenów emitujących nadmierne
ilości trujacych spalin.

Wadliwy złom to złom, a jak nie maja co robic to niech montuja koguta na każdym
wieśwagonowym dachu

to będzie jeszcze bardziej widoczny