eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKołkowanie styropianu - co robię źle? › Re: Kołkowanie styropianu - co robię źle?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: "Darek" <d...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Kołkowanie styropianu - co robię źle?
    Date: Fri, 2 Sep 2011 22:44:01 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 27
    Message-ID: <j3rf77$bgo$1@news.onet.pl>
    References: <j3r61r$24aq$1@bgp.inds.pl>
    NNTP-Posting-Host: 79.97.178.223
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1314996264 11800 79.97.178.223 (2 Sep 2011 20:44:24 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Sep 2011 20:44:24 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:432764
    [ ukryj nagłówki ]

    > Kupiłem sobie kołki fi 10 długość 180mm system Tytan, powierciłem dziury w
    > ścianie (ok 20-21cm) i wbiłem te białe kołki z kołnierzem. Po czym
    > chciałem wbić plastikowe gwoździe i... kicha. Na ponad 20 sztuk tylko
    > jeden mi wszedł do końca (tzn. łebek się schował na swoje miejsce) a dwa
    > niby weszły, ale brakło ze 3mm żeby łebek się schował. Reszta się złamała.
    > Szły tak jakby do połowy tego wycięcia w białym kołku, a potem już nie
    > rozpychały koła tylko się gięły i łamały. Każdy ze 3-4cm.
    > Jak to cholerstwo wbijać, żeby wbić? Bo pobijam zwykłym młotkiem, lekko,
    > czuję że idzie i nagle jakby dziura się skończyła albo jakbym gwoździa
    > wbijał w deską pod którą jest beton - idzie, a nagle stop, na młotku już
    > czuć że dalej nie pójdzie - i koniec :(

    z czego masz ścianę?
    U mnie w suporeksie pojawił się
    również taki problem. Miałem ciulowatą wiertarkę a właściwie to
    wiertatka mało ważna, miałem g..e wiertło z marketu, które najwyraźniej
    nie trzymało nominalnej średnicy otworu - zdaje się że styropian
    tępi mocno wiertła,przynajmniej te tanie.

    Pomogły dobrej jakości wiertła, wiertarka mniej ważna tyle że się
    wiecej narobisz.
    Najwyrazniej masz minimalnie za małe otwory, albo spróbuj tym co masz
    rozwiercić je delikatnie, albo zastosuj dobre wiertła.

    Pozdrawiam
    Darek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1