W dniu 2.01.2023 o 19:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
>
>>> Mam wrazenie ze posiadanie dwóch ordzajów ogrzewania to nie jest zła
>>> rzecz w dzisiejszych czasach.
>>
>> Idealnie by było móc być niezależnym od dostawców.
>>
> Tak to chyba najłatwiej miec na drewno bo w najgorszym razie idziesz do
> lasu :)
>
wbrew pozorom - nie. PRzeprowadziłem kiedyś taką sondę - jakby bogacz
wysypał 100 ton węgla na rynku - z kartką można brać i nieść do domu,
nie wolno odsprzedawać - byłbyś zadowolony? Podobna sprawa jak drewno w
lesie! Jak by się zastanowić - to nie jest to dobra propozycja. Każdy z
nas, od szkoły do starczej niedołężności jest w stanie przytachać do
domu tyle węgla żeby sie ogrzać, ale nie aż tyle żeby ogrzać ....
przerymiarowany dom. Po za tym, wymaga to fizycznej pracy. Takie "coś"
100 lat temu było tak powszednie i pomijalne jak dzisiaj wysmarkanie
nosa, nikt wtedy tego pracą nie nazyał, ale teraz ma to wartość w
złotówkach. My "płaczemy" że mieliśmy lepiej, stać nas było, a teraz już
nie, a nie o to że jest źle bezwzględnie.
ToMasz