W dniu 2018-05-26 o 15:05, Marcin N pisze:
> W dniu 2018-05-26 o 14:27, Sir_Robak pisze:
>> W dniu 2018-05-26 o 12:59, Budyń pisze:
>>> Bob... I wszystko jasne. Fachowiec jakich mało. I spisek odkrył.
>>> Ja to bym zalecił jakiś podręcznik z technikum o profilu geodezyjnym.
>>> Wiele by się wyjaśniło.
>>>
>> Wystarczy wyjaśnienie o niedawnej zmianie układu 65 na 2000 (a w sunie
>> co się "zepsuło" na układach kartograficznych po transformacji układów)
>> + co to jest działka prawna w sensie geodezyjnym żeby nie było ;) ale
>> to już elaborat można by pisać bo przecież każdy przypadek inny!
>> Robak
>
> Zaciekawiło mnie takie zagadnienie:
> mam działkę na skosie. Jak liczą powierzchnię? Rzeczywistą, czy na
> podstawie jakiegoś rzutu "na płaskie"?
>
> Jeśli rzeczywistą to dwie skośne działki mogą dać sumarycznie większą
> powierzchnię, niż wynikająca z teoretycznych pomiarów przy założeniu, że
> Ziemia jest kulą.
>

Nie znam się na geodezji, ale widziałbym jeszcze taką możliwość:
Przyszedł Pan Giełodeta i wymierzył działkę Józka "od tej kapliczki 300
metrów na północ" i tam wrzucił kamień. Jakiś czas później przyszedł
następny uczony wyznaczyć działkę Franka od tego kamienia kolejne 200
metrów. I tak dalej. Błędy się sumują.

Inna rzecz: pomiary na stoku - a takich działek pewnie co niemiara na
południu Polski. Natomiast GPS "leci" tylko po współrzędnych. Tyle, że
wtedy działki GPS powinny się "powiększyć" względem mierzonych sznurkiem.


--
Pozdrawiam.

Adam