eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKu przestrodze Re: Ku przestrodze
  • Data: 2012-04-03 16:07:13
    Temat: Re: Ku przestrodze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:10429435.666.1333459864718.JavaMail.geo
    -discussion-forums@vbiz13...

    > > A cóż to za kapitał kilka tysięcy? Wystarczy kupić mniejszy telewizor,
    > > albo
    > > tańszy (starszy) samochód, albo raz nie pojechać na wakacje.... albo
    > > rzucić
    > > palenie rok wcześniej.

    > Teoretycznie.

    Praktycznie :-)

    >> Po pierwsze jak tracisz legalną pracę to masz zasiłek.

    > Legalną. A popatrz po firmach instalatorskich, budowlanych,
    > transportowych, lokalnych sklepach(nie marketach) ile tam asób pracuje
    > "legalnie" i ile na tzw. "czarno"
    > czy umowy o dzieła itp.

    Pisaliśmy o legalnej pracy na etacie. Jeśli mamy pisać o pracy na czarno to
    łatwo taką pracę stracić ale tez i łatwo znaleźć inną.

    >Po drugie nie rozumiem pojęcia "nie ma wolnych kilku tysięcy". A co jak
    >nagle >będzie musiał zapłacić za drogie leczenie? Nawet jak dopiero
    >zaczynałem pracę >i zarabiałem poniżej minimalnej pensji zawsze miałem
    >odłożoną jakąś kasę na
    > wszelki wypadek.

    > Powiedz to mojej tesciowej- patrze właśnie na wyciąg z jej rachunku
    > bankowego- jej "wypłata 591,46, teścia 1125zł. Z czego mają odłozyc?

    [ciach]

    > Ten z 28tys oszczedzac może ci z 1700zł nie bardzo mają z czego(dodam że
    > tv nowego juz z 10 lat nie kupowali i na wczasach nie byli)

    [ciach]

    > Kto może to może, nie każdy ma z czego odkładać

    Sorry ale wkurza mnie takie marudzenie, bo ja wiem co to znaczy zarabiać za
    mało i co to znaczy zarabiać poniżej minimalnej (o średniej nawet wtedy nie
    myślałem). Jak trzeba było to sobie dorabiałem. Nie zaglądam nikomu do
    portfela, ale widzę jakie ciuchy ludzie noszą, jakie telefony maja i jakimi
    samochodami jeżdżą, a i tak narzekają, że oni ledwo wiążą koniec z końcem.
    Jak mi pokażesz kogoś kto nie pije, nie pali, nie chodzi do kina/teatru itd,
    nie ma kablówki i ma najprostszy telefon z minimalnym abonamentem to Ci
    przyznam rację, że taki ktoś może mieć problem odłożyć kasę. Ja jakoś takich
    ludzi nie spotykam. Ale nawet wtedy gdyby tacy ludzie istnieli to zawsze
    mogą sobie dorobić.

    >> Może jestem inny. Mam rodzinę i uważam, że jestem za nich odpowiedzialny.
    >> Mógłbym pójść do kasyna i postawić wszystkie nasze oszczędności na
    >> zasadzie
    >> może się uda skoro inni wygrywają, ale tego nie robię. Zgoda
    >> przejaskrawiam
    >> to porównanie, ale takie mam zasady.

    > A piszesz że barobotni powinni działalnośc zakłądac i ludzi zatrudniac-
    > czyli co soje ostatnie 5 tys w działalność zainwestować? Hazardziści.

    Czepiasz się. Jak ktoś ma 5 tys. Może zaryzykować 2,5, jak ktoś ma 20 może
    zaryzykować 10. Takie mam zasady, wiem, że wielu którym się udało stawiali
    wszystko na jedną kartę, ale ja nie uważam tego za odpowiedzialne (w
    kategoriach rodziny). Może nie zostanę milionerem ale też raczej nie zostanę
    bankrutem.

    > Ile wg Ciebie wynosi ta "poduszka"?
    > Czy zrezygnacja z telewizora i wczasów a w zamian 5tys na koncie
    > wystarczy? Czy może zrezygnujmy jeszcze z czegośc aby było 10tys? A może
    > zacznijmy jeść
    > stary chleb z przecenioną pasztetową ale w zamian miejmy poduszke 15tys?

    Nie podejrzewam, że pytasz poważnie ale i tak odpowiem. Tyle ile wymaga
    odpowiedzialność za bliskich. Inna gdy się mieszka we dwójkę w mieszkaniu ze
    spłaconym kredytem a inna gdy za miesiąc ma się pojawić drugie dziecko, a co
    miesiąc przychodzi do zapłacenia rata za mieszkanie.

    Rozumiem że nabijasz się z tego chleba i pasztetowej, ale może Cię zdziwię
    to co w naszej kulturze jest dziwne np. w kulturze japońskiej jest czymś
    normalnym. Tam bardzo często można spotkać ludzi którzy przez 10 lat żywili
    się przysłowiowymi "chińskimi zupkami" aby później np. wyjechać na dwa
    miesiące w wymarzoną podróż dookoła świata.

    Pozdrawiam
    Ergie




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1