eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMalo istotne elementy architekturyRe: Malo istotne elementy architektury
  • Data: 2015-05-02 19:30:15
    Temat: Re: Malo istotne elementy architektury
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-05-01 o 15:37, dolniak pisze:
    > witam
    > ponieważ wczoraj zakończylem pracę listonosza,czhcialbym zwrócić Waszą uwagę
    > na rzeczy pozornie malo istotne :
    > numery domów i skrzynki pocztowe
    > Cholery dostawalem,próbując zidentyfikowac budynek.Nawigacja i geoportal
    > nie pomagaly,bo musialem mieć pewność(listy sądowe).A jak ja miec,jeśli za
    > numerem jeszcze litery-krańcowy przypadek to R obok A.
    > Dziwię się że ludziska wywalają tyle kasy na chalupy,że na numer i skrzynkę
    pocztową już nie wystarczy.Może bylo plotu na zloto nie malować(autentyk)
    > Numer dobrze widoczny z drogi publicznej jest szczególnie wazny tam,gdzie do
    budynku jest spory dojazd-bywa że kilkaset metrów.Jedziesz kawal kiepskiej
    > drogi iZONK pomylileś dojazdy.A zawrócić można tylko na podwórzu-za zamkniętą
    > bramą.
    > Ale na sporą gmine bylo tylko kilka(!)dobrze oznaczonych domów.
    > I wcale nie bogatych.
    > Wiem,że podobnie rwią kurierzy-ale oni przeważnie maję telefon do adresata.
    > Pogotowie,czy policja to już zmartwienie gospodarza,bo straż przeważnie
    > trafia :)
    > Skrzynki to juz nmniejszy problem.Swiadczą o szacumnku do korespondencji
    > -czyli o wlaścicielu też.Bo skowyr próbujący ugryżć najwyżej dostaje gazem.
    > Zadnej litości-sama profilaktyka.
    > i to tyle
    > ze swiątecznymi pozdrowieniami
    > dolniak

    Ja niestety mam złe zdanie o listonoszach oraz samej poczcie, gdyż od
    kilku lat się borykam z lenistwem i cwaniactwem listonoszy.
    Polega to na tym, że w przypadku przesyłek poleconych, zamiast je
    dostarczać to wrzucają do skrzynek wcześniej wypisane awiza i nie
    próbują i nawet nie chce im się zadzwonić domofonem. Takie sytuacje
    widziałem osobiście przez okno, żona także.
    Próbują w ten sposób zmusić ludzi do napisania oświadczenia aby
    przesyłki polecone mogły być wrzucane do skrzynki pocztowej. Tyle, że i
    tak nie dotyczy to przesyłek urzędowych, a po takich doświadczeniach to
    i tak nie mam zaufania do tych cwaniaczków.
    Zwłaszcza, że czasami w mojej skrzynce lądują przesyłki do innych.
    Zdarzało się nawet, że lądowały w niej przesyłki do ludzi z sąsiedniej
    miejscowości.
    Jaką więc mam pewność, że kiedyś przesyłka polecona skierowana do mnie
    nie wyląduje w czyjejś skrzynce.
    Cóż z tego, że interweniowałem i składałem zażalenia. Zmienili
    listonoszkę, a kolejna robi dokładnie tak samo.
    Nie byłoby problemu, gdyby nie trzeba było jechać na pocztę na zadupie
    ponad 10km w jedną stronę i do tego na pocztę, w której pracują tylko do
    godziny 16-tej. Wyprowadziłem się na wieś, która graniczy z miastem. Dla
    kogoś, kto pracuje do godziny 15-tej w centrum miasta jest to spore
    utrudnienie, bo w godzinach szczytu bywa, że z powodu korków przejazd
    przez zatłoczone miasto, aby wydostać się na peryferia, zabiera 40min.,
    a nawet dłużej, a jeszcze trzeba dojechać te 10km przez wsie na pocztę.
    Z tymi awizami bywają jeszcze większe jaja. Bywa, że po kilku dniach po
    odebraniu z poczty przesyłki poleconej, ląduje w mojej skrzynce powtórne
    awizo, które dotyczy tejże przesyłki, ale datowane kilka dni wcześniej.
    Tak jakby listonosz nosił je przez kilka dni i dopiero po kilku dniach
    wrzucał do skrzynki.
    Bywa też, że dostaję tylko powtórne awizo, a pierwszego w ogóle
    listonosz nie wrzucił do skrzynki.
    Kolejną sprawą jaka mnie denerwuje to jest trafiająca do mojej skrzynki
    korespondencja do poprzednich właścicieli posesji. Cóż z tego, że
    opłacają co miesiąc opłatę, aby ich korespondencja była przekierowywana
    na inny adres. Z resztą podobny problem ma inny mój znajomy, który
    posiada dom kilkanaście km od miasta, w którym mieszka. Pomimo
    comiesięcznych opłat za przekierowywanie korespondencji, listy wędrują
    na tamten adres.
    Jak więc widzisz problem leży po obydwu stronach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1