Witam!
> Odpady pobudowlane i inne, czyli jakieś krzywe dechy, patyki, słupki,
> bez gwoździ oczywiście. Czym to najlepiej przerobić na coś palnego?

Wszystko zależy, ile tego masz - i w czym będziesz spalał.
Można kupić rębarkę i wszysko rozdrabniać, ale taka rębarka do grubszych gałęzi
stosownie kosztuje.Jeśli to okazyjne porządkowanie, to lepiej pożyczyć.Tyle, że to z
obsługą, więc też nie darmo.
Własny mały rozdrabniacz się berdzo przydaje, ale mały. Wprawdzie to duża pomoc w
porównanie z siekierką, ale grubego nie ruszy.
Mozesz przywieżć do stosownego skupu- pewno nawet nie zapłacisz - ale nie uważam to
za dobre rozwiązanie.
Ale cały czas jest pytanie ile- i czym to palić.
Bo takie ścinki mają jeszcze dużo wody i nie mają dużej wartości. Ale, jak
podeschną...to mogą się zagrzać i same zapalić.Niekoniecznie w piecu...