eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModernizacja starego układu co.Re: Modernizacja starego układu co.
  • Data: 2013-02-12 21:43:38
    Temat: Re: Modernizacja starego układu co.
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" <b...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:762427a2-eca8-47e2-b447-47d05b54b10c@googlegrou
    ps.com...
    W dniu poniedziałek, 11 lutego 2013 23:59:31 UTC+1 użytkownik uzytkownik
    napisał:

    > mylisz przyczyny ze skutkami - brak oszczednosci nie wynika z tego ze
    > sciany trzeba nagrzac a tylko
    > z tego ze temperatury w nocy nie ma jak obniżyć (ze wzgledu na dużą
    > akumulacyjnosc).
    > Wiec gdyby sie rzeczywiscie dało obnizyc znacząco średnią temperature -
    > byłyby zyski.

    Ale nie będą, ze względu na zbyt dużą kumulacyjność ścian. Z jednej strony
    ściana długo oddaje ciepło, ale także długo przyjmuje, kiedy się wychłodzi.
    Świat nie jest taki zero-jedynkowy tak jak Ci się wydaje.

    Brak dostarczania mocy do grzejników powoduje subiektywne odczucie zimna,
    choć rzeczywista temperatura powietrza jest jeszcze na poziomie grzania.
    Kiedy grzejniki stygą to sprawia wrażenie, że w domu robi się zimniej niż
    jest w rzeczywistości.
    Powstaje dyskomfort cieplny.
    W czasie obniżania temperatury powietrza, ściana oddaje ciepło do otoczenia,
    powodując utrzymanie w miare stabilnej temperatury powietrza, ale odczuwalne
    jest subiektywne odczucie dyskomfortu cieplnego tylko dlatego, że grzejniki
    sa zimne. Kiedy na następny dzień ściany są już zimniejsze o te 2-3 stopnie
    to grzejnik musi grzać z odpowiednio wyższą mocą, aby szybko skompensować
    stratę ciepła ze ścian. W rzeczywistości grzejnik musi dostarczyć
    odpowiednio więcej mocy niż gdyby grzał non-stop.

    > naciagana teoria - wychodzi na to ze jak ustawie przegrode, krzesła czy
    > cokolwiek kolo kaloryfera nagle zrobi mi sie chłodniej :)

    Dokładnie. Nie chodzi o wartości pomiarowe temperatury, ale o subiektywne
    odczuwanie ciepła.

    To nie są moje wymysły, lecz opinie ludzi, którzy wymienili stare, stalowe
    instalacje CO ze starymi kotłami węglowymi czy też gazowymi na nowoczesne o
    małej pojemności, w których kotły grzeją krótkimi cyklami.

    > Rozwiń teorie na ogrzewanie podłogowe i zobacz co ci wyjdzie :)

    I tu właśnie dałeś świetny przykład potwierdzający to co napisałem.
    Rzecz w tym, że ogrzewanie podłogowe grzeje non-stop, a powierzchnia
    promieniowania cieplnego jest olbrzymia i dzięki czemu promieniowanie
    cieplne podłogówki grzeje ludzi ze wszystkich stron.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1