eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMontaż pustaków szklanychRe: Montaż pustaków szklanych
  • Data: 2009-09-03 06:28:19
    Temat: Re: Montaż pustaków szklanych
    Od: Krzemo <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2 Wrz, 21:58, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w
    wiadomościnews:h7m3s2$v5n$1@news.interia.pl...
    >
    >
    >
    > > Użytkownik "Stolat" <c...@g...pl> napisał w wiadomo ci
    > >news:h7lula$n5o$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > >> A boki i dylkatyje się specjalna taśmą dylatacyjną.
    > >> Robisz tylko pinowe zbrojenie ale nie związane ze ścina.
    > >> Tworzysz taki jakby wieniec dokoła pustaków.
    > >> Tak mówią vchyba intrukcje, a z tego jak co piszą inni, jak zrobisz to i
    > >> tak będzie dobrze :).
    > >> I nie piszę tego ironicznie.
    >
    > > Szczerze, to nie bardzo wiem po co to dylatowac. Jakas tam wytrzymalosc to
    > > ma, rozszerzalnosci termicznej znaczaco roznej tez nie, wiec nie bardzo
    > > rozumiem o co w tym chodzi.

    Bo to jest tak, że jest sobie ściana dobrze ocieplona. Ma w zasadzie
    stałą temperaturę. I jest sobie ścianka z pustaków szklanych
    wystawiona na działanie słońca i powietrza. W ciągu doby różnica
    temperatur ścianki względem muru może osiągać np. 40C. Jeżeli ścianka
    nie ma się gdzie rozprężać to powstają naprężenia które mogą uszkodzić
    ściankę (np. pęknie jeden z pustaków). Po to są dylatacje żeby się tak
    nie stało.A po to jest zbrojenie, aby ścianka pracowała jako całość.

    > Bo Krzemo zbyt wrażliwy jest i dmuchanie na zimne u niego to norma.

    Dmuchanie na gorące, a nie na zimne.

    > Wszscy śmiali się z termokamery Kikiego a tu Krzemo tez wykrywaczem
    > zbrojenia szuka;)))

    Szukałem bo miałem uzasadnione obawy że go nie ma. I miałem w 100%
    rację. Jakkolwiek by nie patrzeć to brak zbrojenia jest ewidentnym
    błędem dyskwalifikującym tą robotę.
    ;-)

    > Budowa nie powiina stresować;))))

    Też tak uważam. Ale przyjmowanie z góry że wszystko dobrze zrobią to
    co najmniej naiwność. A płacenie za sknoconą totalnie robotę to czysta
    głupota.
    ;-)

    Ty Kris popadasz w drugą skrajność (względem Kikiego). Dla Ciebie
    wszystko jest OK. Pewnie nawet brak zbrojenia w wieńcach. No i
    oczywiście codziennie ekipie trzeba piwko przywozić i grila robić. No
    i krzesełka też trzeba rozstawić, bo przecież pić na stojąco nie
    wypada. Każdy kto choć trochę się z tym nie zgadza to jest paranoik i
    tyle. Wyśmiać go. A co się tu będzie na grupie pytał paranoik jeden.
    Ta grupa to jest przecież tylko dla robopochwalców. Nic samem u nie
    wolno zrobić, wszystko muszą zrobić robotnicy i to tak jak chcą. Co tu
    jakiś, tfu, inwestor będzie się na budowie panoszył.
    ;-)

    Pozdrawiam,
    Krzemo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1