W dniu 2018-04-02 o 11:07, Kris pisze:
> W dniu niedziela, 1 kwietnia 2018 17:16:18 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
>
>
>> Na ten temat świetnie się kiedyś wypowiedział Janusz Korwin Mikke
>> https://www.youtube.com/watch?v=CU5r_Wtb8qU&feature=
youtu.be
> Powielasz korwinowkie zerojedynkowe bzdury dla gawiedzi
> "jeśli nie zapłace to zabiją jeśli wypłacę okup to też zabiją"
> Idiota Korwin pomija drobny aspekt POMIĘDZY wypłacę a nie wypłacę
> Myślę że np palec córki w kopercie pewnie by zmienił Twój punkt widzenia odnośnie
nie negocjowania z terrorystami


Jeżeli już mówisz o Korwinie to łaskawie wyrażaj się Pan Korwin, bo
idiotą to jesteś ty, a nie on. Powtarzasz frazesy za tymi krętaczami,
którzy pieprzą głupoty o JKM tylko dlatego, że się go boją, bo gdyby
doszedł do władzy to im zlikwiduje koryta i zmusi do uczciwej pracy, a
złodziei i cwaniaków wsadzi do pierdla.

http://www.newsweek.pl/polska/okup-albo-smierc,15132
,1,1.html

Jak widzisz okup wcale nie oznacza uwolnienia, a nierzadko podwyższanie
okupu, a w ostateczności i tak śmierć ofiary.

Co ciekawsze najmniejszy odsetek porwań jest w USA, gdzie w wielu
stanach za porwanie grozi krzesło elektryczne, a z porywaczami się nie
negocjuje okupu. Jeżeli już ktoś się porywa na porwanie to tylko
desperaci, którzy liczą się z tym, że zostaną zabici.

Natomiast tam, gdzie płaci się okupy, a państwo nie karze surowo, jest
ich najwięcej.

Niestety w Polsce za porwanie i śmierć zakładnika grozi tylko 12 lat
pierdla - śmiech na sali.

Prawo w tej materii powinno zostać zmienione i za uprowadzenie i śmierć
lub trwałe okaleczenie zakładnika powinna być tylko i wyłącznie
szubienica. Tak samo jak któryś z zakładników straci śmierć na skutek
działań grup antyterrorystycznych.