eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNTG Pogniewali sie na polityke czy jak?Re: NTG Pogniewali sie na polityke czy jak?
  • Data: 2018-04-07 00:21:14
    Temat: Re: NTG Pogniewali sie na polityke czy jak?
    Od: maniek4 <r...@a...tyb> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-04-06 o 21:36, s...@g...com pisze:

    >>> Jakby rosja chciala tego gostka ubic to dostalby kulke albo nozem w ciemnym
    zaulku.
    >>> Cala akcja jest grubo szyta i smierdzi na kilometr. Jesli rzeczywiscie rosja go
    otrula to samo otrucie nie ma znaczenia. Rosja w takim przypadku miala by na celu
    zakomunikowanie czegos innego. I jesli przyjmiemy ze rosja to zrobila to co chcieli
    uzyskac?
    >>
    >> Po pierwsze zemste. Po drugie nieuchronnosc. Po trzecie Sile. Po czwarte
    >> odwage.
    >>
    >
    > Oj tam, kulka w leb prostsza. Albo uszkodzone hamulce. Ta wersja sie nie klei.
    > Nie wymieniles niczego co uzasadnialo by uzycie tak fikusnego sposobu.

    Co mam Ci wymieniac? Nie zastanawiasz sie nad tym, ze wszyscy mieli
    wieziec kto co i jakie bylo przeslanie. Wolisz myslec, ze cos takiego
    moze byc tylko ew. cicha rozprawa ze zdrajca, to co ja na to poradze?
    Moim zdaniem nie chodzi o zwykla zemste, tylko o pragmatyzm w ktorym
    Rosja poza incydentem Jelcyna, niemal od zawsze jest bardzo dobra.

    >> Zupelnie nie chodzi o to czy trzeba sie bac potencjalnych zagrozen. Dla
    >> tych ktorzy kogos stracili w konkretnych sytuacjach to nie zagrozenie
    >> tylko fakt. Wez teraz komus takiemu tlumacz, ze to jedna cyfra wiecej,
    >> konieczna do poniesienia ofiary. Takimi wlasnie ofiarami sa ci o ktorych
    >> pisalem. Zagazowani na Dubrowce, uduszeni marynarze, pacjenci szpitali w
    >> Syrii. Wiec wracajac do tematu, czy Rosja mialaby moralne wyrzuty trujac
    >> szpiega i narazajac przy tym potencjale ofiary? Jakies przyklady na
    >> potwierdzenie?
    >>
    >
    > Wlasnie probuje ci wyjasnic ze na tym poziomie nikt sie nie liczy z pojedynczymi
    ofiarami. Ba! Nikt sie nie liczy z setkami ofiar.
    >
    > To tylko maluczcy jak ty czy ja sie mozemy rozczulac nad "czyjas corka".
    >
    > Wyzej gra sie toczy o bardziej abstrakcyjne sprawy i nikogo nie obchodzi cos co w
    skali kraju sie nie liczy. A w tych przypadkach sie nie liczy.
    >
    > To tyle na temat zarzadzania wysokopoziomowego.

    Piszesz oczywiste rzeczy. Ja tylko stwierdzam, ze zanim wypelni sie
    statystyki dobrze jest skorzystac z fundamentow psychologii, tj. by
    zrozumiec druga strone trzeba postawic sie na jej miejscu. Malo kto to
    robi. O ile latwiej jest z za otoczki wlasnego, bezpiecznego swiata
    pierdaczyc jakies farmazony w publicznych miejscach o koniecznosci
    ponoszenia ofiar w imie wyzszego celu. Nie mowie, ze to zawsze bez
    sensu. Jednak latwosc oceny sytuacji i zaufania, ze inaczej sie nie da
    czasem zdumiewa. Przykladem moze byc dzisiejsza Syria. Te wojne mozna
    zakonczyc jednego dnia. Tyle, ze nikomu sie to nie oplaca. Wiec w imie
    wyzszych celow nikt nie przejmuje sie tubylcami.
    Podobnie bylo z Czeczenia. Zamiast dac im niepodleglosc wyprodukowalo
    sie terrorystow i narzekalo jacy to oni zli. Taki to wyzszy cel.

    > Za to tam wyzej nie maja powodow aby sobie utrudniac zycie. Jak rozkaz "zastrzelcie
    go i jego rodzine" zadziala tak samo dobrze jak "nasmarujcie mu lapy toksyna i niech
    ja rozniesie po londynie" tylko bez skutkow ubocznych to nikt sie w toksyny bawic
    nie bedzie.
    >

    Z ta roznica, ze nie chodzi o jednego szpiega. Chodzi o to co moze
    zrobic Rosja i jakie miejsce chce miec na swiecie.

    > Za to politycznie i wizerunkowo rosja na takim ataku wiecej traci przed tymi
    wydarzeniami sportowymi. I dlatego z tego punktu widzenia to bylby zly ruch.
    >

    Zly bo sie nie odbedzie? Bez jaj. Nie odbedzie sie? Prezydent nie
    poleci? Niech nie leci. Druga rura na dnie Baltyku juz sie kroi. Ominie
    Ukraine, wplywy za transfer i mozna dalej rozgrywac zachodnich sasiadow.
    Osetie pamietasz? Zwrocono juz Gruzji, czy to dalej wizerunkowa wtopa?
    Krymem i Noworosja sie przejeli?

    > Oczywiscie mozliwe ze jakis ruski kgbista przesadzil i sie sprawa rypla ale
    zakladajac przemyslanosc takiego ruchu nalezy go wykluczyc.
    >

    Zgadzam sie, ze ruskiego kgbiste mozna wykluczyc.

    Pozdro.. TK

    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1