W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 12:27:29 UTC-5 użytkownik maniek4 napisał:
> W dniu 2018-04-04 o 18:20, s...@g...com pisze:
> > W dniu środa, 4 kwietnia 2018 06:59:30 UTC-5 użytkownik maniek4 napisał:
> >> W dniu 2018-04-04 o 01:39, s...@g...com pisze:
> >>
> >>> I aktualnie obywatel ruski w przypadku ataku terrorystycznego bardziej sie boi
tego ze specnaz wpadnie i go ubije niz ze zginie przez terroryste.
> >>>
> >>> Ale nie mamy szansy stwierdzic ze takie podejscie sprawia ze jednak ofiar jest
mniej bo terrorysci nie probuja.
> >>
> >> Nie bede Wam Panowie przeszkadzal w zglebianiu tajnikow co bylo by
> >> lepsze. Zauwaze tylko (skoro pod moim postem), ze mi w ogole nie o to
> >> chodzi. Do kompletu przypomne marynarzy Kurska i bombardowane szpitale w
> >> Syrii w kontekscie metod dzialania Rosji w ogole i czy taka postawa
> >> uprawdopodabnia teze, ze autorem ataku na szpiega w UK jest Rosja. Przy
> >> okazji watpliwosci, czy Rosja moglaby uzyc preparatu w publicznym miejscu.
> >>
> >
> > Jakby rosja chciala tego gostka ubic to dostalby kulke albo nozem w ciemnym
zaulku.
> > Cala akcja jest grubo szyta i smierdzi na kilometr. Jesli rzeczywiscie rosja go
otrula to samo otrucie nie ma znaczenia. Rosja w takim przypadku miala by na celu
zakomunikowanie czegos innego. I jesli przyjmiemy ze rosja to zrobila to co chcieli
uzyskac?
>
> Po pierwsze zemste. Po drugie nieuchronnosc. Po trzecie Sile. Po czwarte
> odwage.
>

Oj tam, kulka w leb prostsza. Albo uszkodzone hamulce. Ta wersja sie nie klei.
Nie wymieniles niczego co uzasadnialo by uzycie tak fikusnego sposobu.


> >> Szafowanie smiercia koniecznych ofiar jak rocznikiem statystycznym
> >> zmusza do spojrzenia w taki sposob, ze "Twoje" dziecko tez tam bylo a
> >> nie czy chodzenie do teatru jest niebezpieczne. Proponuje wszystkim
> >> statystykom dla ulozenia w glowie odczuc, do cytowanych liczb dolozyc
> >> imie wlasnego dziecka i wtedy sie madrzyc.
> >>
> >
> > Ale to jest wlasnie to o czym pisalem.
>
> Nie. Ty piszesz o strachu. Ja o zrozumieniu.
>
> > Tak nie wolno robic bo oszalejesz.
> > Wiesz ilu ludzi umiera na raka? Ty tez mozesz. Zaczniesz o tym myslec codziennie?
> > Stawianie swojego dziecka w tym kontekscie jest takie samo. Albo doprowadzi do
paranoi albo zaczniesz ignorowac te statystyke dopoki nie bedzie rzeczywiscie
istotna.
> >
>
> Zupelnie nie chodzi o to czy trzeba sie bac potencjalnych zagrozen. Dla
> tych ktorzy kogos stracili w konkretnych sytuacjach to nie zagrozenie
> tylko fakt. Wez teraz komus takiemu tlumacz, ze to jedna cyfra wiecej,
> konieczna do poniesienia ofiary. Takimi wlasnie ofiarami sa ci o ktorych
> pisalem. Zagazowani na Dubrowce, uduszeni marynarze, pacjenci szpitali w
> Syrii. Wiec wracajac do tematu, czy Rosja mialaby moralne wyrzuty trujac
> szpiega i narazajac przy tym potencjale ofiary? Jakies przyklady na
> potwierdzenie?
>

Wlasnie probuje ci wyjasnic ze na tym poziomie nikt sie nie liczy z pojedynczymi
ofiarami. Ba! Nikt sie nie liczy z setkami ofiar.

To tylko maluczcy jak ty czy ja sie mozemy rozczulac nad "czyjas corka".

Wyzej gra sie toczy o bardziej abstrakcyjne sprawy i nikogo nie obchodzi cos co w
skali kraju sie nie liczy. A w tych przypadkach sie nie liczy.

To tyle na temat zarzadzania wysokopoziomowego.


Za to tam wyzej nie maja powodow aby sobie utrudniac zycie. Jak rozkaz "zastrzelcie
go i jego rodzine" zadziala tak samo dobrze jak "nasmarujcie mu lapy toksyna i niech
ja rozniesie po londynie" tylko bez skutkow ubocznych to nikt sie w toksyny bawic
nie bedzie.

Za to politycznie i wizerunkowo rosja na takim ataku wiecej traci przed tymi
wydarzeniami sportowymi. I dlatego z tego punktu widzenia to bylby zly ruch.

Oczywiscie mozliwe ze jakis ruski kgbista przesadzil i sie sprawa rypla ale
zakladajac przemyslanosc takiego ruchu nalezy go wykluczyc.

To tyle na temat tego incydentu.