W dniu 2017-01-19 o 09:51, Budyń pisze:
> W dniu środa, 18 stycznia 2017 23:24:40 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Twoje
>> panaceum na te bolaczki to chyba wprowadzenie caratu, bo mentalnosc
>> postkolonialna. Zupelnie jak bym czytal Putina, ale OK. Masz prawo
>> myslec co chcesz.
>
>
> a co ty, masti jestes zeby mi przypisywac wypowiedzi których nie powiedzialem?

Ze gdzie niby?

W zyciu pomysl z caratem nie przeszedłby mi do głowy - zatem: to twój
pomysl.

Przeczytaj jeszcze raz, pomysl i popraw to co napisales. No chyba, ze
kolonializm to Ci sie wypsnal i nie znajdziesz zadnych powiazan z
rzadzeniem twarda reka.

>>> Osmielam sie twierdzic ze te kraje gdzie teraz maja jowy i jak mówisz sobie
radzą, tak samo dobrze by sobie radzily, gdyby im te jowy rozmontować. To kwestia
odpowiedzialnosci i patriotyzmu spoleczenstw.
>>
>> No bo, ze nie mieli 100 lat zaborow, drugiej wojny na wlasnej ziemi i
>> czterdziestu lat komunizmu.
>
> otóż to - dlatego nie jowy są lekarstwem, a raczej jakis proces uczynienia
społeczenstwa czującego sie gospodarzem we wlasnym kraju mające prawa ale i
obowiązki. Takim drobnym objawem jest np wprowadzanie w urzedach oświadczen zamiast
zaswiadczen - obywatel przestaje byc z zalozenia złodziejem.

No ale to sa sprawy oddolne. A dyskusja jest chyba o glowie?
Im szybciej obywatel/towarzysz bedzie mial poczucie, ze cos zalezy tez i
od niego to tym lepiej. A to co mamy teraz to jakis PRL po
restrukturyzacji, bo tak czy tak w uproszczeniu prezes moze wszystko.

Pozdro.. TK