On 13 Lis, 18:19, "_chab_" <w...@w...pl> wrote:
> >> Co do "niepracowania" naczynia to się nie zgodzę. Woda nie będzie się z
> >> niego wylewała bo nie ma takiej możliwości, stała ilość wody w układzie,
> >> musiałoby zacząć w jakiś sposób zapowietrzać grzejniki. A tak się nie
> >> dzieje.  Natomiast woda delikatnie wiruje w naczyniu co sugerowałoby, że
> >> "para idzie w gwizdek", zamiast do grzejników.
> >> Wyczytałem gdzieś, że można spróbować zakryzować dopływ do naczynia,
> >> tylko
> >> jaki otwór dobrać? Do nacznia i tak już idzie miedziana 15.
>
> > Minimalna dozwolona średnica rury wznośniej i bezpieczeństwa to 25mm
> > (czyli Cu28mm). Kto ci robił tę instalację?
>
> Wróćmy do rozwiązania problemu. Testowałem gotowanie wody w układzie i 15
> dała radę, nic się nie działo. Z resztą w starym domu od 30 lat jest
> niewiele większy przekrój, ok20mm, system grawitacyjny, przeszedł dziesiątki
> gotowań, wydawało się że dom się rozleci, a wszystko działa do dziś.

Skoro instalacja wykonana jakiś czas temu, to czy wcześniej grzała?
Jeśli tak, to pewnie gdzieś się zatkało(np osadami, spawem czy czymś),
jeśli na syfonach U brak odpowietrzaczy, to może się zapowietrzają, a
jeśli nigdy nie grzały właściwie, to, może, niewiarygodne, ale majster
połączył niewłaściwie obieg, tzn zasilenia z powrotami i Vice versa.
Tak kiedyś widziałem. Także, o zgrozo, do grzejników gałązki 3/8
zamiast z rurek były z pręta stalowego.
Taki był wesołek.