Użytkownik "robek" <r...@w...eu> napisał w wiadomości
news:5734a348$0$687$65785112@news.neostrada.pl...
> Nie miga nic, tylko świeci
> ciekawe jest to że za jednym razem w tym samym momencie przestaly dzialac
> te 2 piloty.
>
> no taki pilot tylko że bez napisów żadnych
>
> https://www.google.pl/search?q=pilot+samokopiuj%C4%8
5cy&biw=1920&bih=979&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X
&sqi=2&ved=0ahUKEwjDmZOy7tTMAhWMFJoKHZR3B1AQsAQILg&d
pr=1#imgrc=4AejAR9IU9oOlM%3A

Wcześniej dałeś linka do trochę innego pilota.
Jednak sam wygąd pilota nie wiele daje w tym przypadku, ponieważ z opisów
wynika, że do tej
samej obudowy wkładali różne elektroniki: pilotów stałokodowych i
zmiennokodowych. Można to stwierdzić tylko po oznaczeniu na pilocie lub
płytce elektroniki (jeśli producent pofatygował się umieścić oznaczenie).

Ponieważ jednym pilotem obsługujeszy bramy i alarm, więc wnioskuję, że jest
to jednak pilot zmiennokodowy. Poważny instalator alarmu nie zainstalowałby
pilota stałokodowego. W takim wypadku nie ma możliwości "uczenia się"
pilotów pomiędzy sobą.
Uszkodzenie dwóch pilotów w tym samym czasie jest mało prawdopodobne i
wskazuje na uszkodzenie odbiornika w bramie. Ponieważ piszesz, że stare
piloty DEA działają dobrze, więc do sterownika napędu bramy jest dołączony
dodatkowy odbiornik pilotów i to on uległ uszkodzeniu albo odłączył się
kabelek od niego itp. Ale o tym już pisałem wcześniej.
Musisz otworzyć skrzyneczkę ze sterownikiem, powinna być obok bramy, i
zobaczyć co tam się dzieje. Może w czasie burzy nalało się tam wody i
odbiornik po prostu sie utopił.

--
Pozdrawiam,

yabba